Oliwia
Marcin Hakiel coraz otwarciej mówi o tym, jak wyglądało jego życie, gdy jeszcze był w związku z Kasią Cichopek. Tym razem zdradził, jak wyglądały ostatnie dni. Jednak nie było tak idealnie, jakby się mogło wydawać.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel uchodzili za jedną z najbardziej dobranych par w polskim show-biznesie. Poznali się 17 lat temu podczas przygotowań do Tańca z gwiazdami i od tamtego momentu byli niemalże nierozłączni. Po trzech latach związku wzięli ślub, a krótko po tym na świecie pojawił się ich syn, Adam. Niespełna cztery lata później urodziła się jego siostra, Helena.
Wielu fanów gorąco im kibicowało, jednak na niewiele się to zdało, gdy w ich relacji zaczęło się psuć. Małżonkowie przechodzili na tyle poważny kryzys, że nie udało im się już z niego podnieść. W piątek 11 marca wydali wspólne oświadczenie, w którym poinformowali o rozstaniu.
Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin Hakiel.
Marcin Hakiel zdradził, jak wyglądały ostatnie dni jego małżeństwa
Mimo iż od przekazania smutnej nowiny minęło niewiele czasu, w życiu Marcina zaszło sporo zmian. Przede wszystkim mocno skrócił włosy oraz zaczął inaczej się ubierać. Z jego twarzy zniknął też promienny uśmiech. Wiele wskazuje na to, że bardzo przeżywa rozstanie, przez co zapisał się na terapię.
Hakiel od kilku tygodni regularnie udostępnia na Instagramie nowe zdjęcia oraz relacje. Często organizuje też dla swoich obserwatorów zabawy, podczas których mogą zadawać mu pytania. W obliczu ostatnich wydarzeń wiele z nich dotyczy bezpośrednio jego związku z Kasią Cichopek. Nad udzieleniem odpowiedzi na jedno z nich zastanawiał się szczególnie długo.
Okazuje się, że fani dopytywali go o to, czy żałuje, że ożenił się z aktorką. Odpowiedział:
Nie żałuje żadnego dnia z mojego małżeństwa, nawet tych ostatnich, trudnych i bolesnych. Wszystko dzieje się po coś.
Gwiazda M jak miłość w jednym z wywiadów udzielonych przed laty przyznała, że miała spore wątpliwości co do tego, czy powinna wychodzić za mąż.
To on nalegał na ślub, mnie małżeństwo nie było potrzebne do szczęścia. Miałam u boku mężczyznę, z którym lubiłam spędzać czas, podróżować i to mi wystarczyło. Uważałam, że jest dobrze tak, jak jest. Ale dla Marcina małżeństwo było ważne i w końcu mnie przekonał — powiedziała w rozmowie z Pani.
Na tę chwilę żadne z nich nie zdecydowało się zdradzić, dlaczego się rozstali.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
