Rosjanie byli dalecy od tego, by zgodzić się na zamknięcie restauracji McDonald’s, jednak długo nie rozpaczali. Wkrótce na ich rodzimy rynek wkroczy nowa sieć. Jaka?
Z uwagi na trwającą od ponad 20 dni wojnę na Ukrainie, państwa sąsiednie, jak i międzynarodowe firmy zaczęły nakładać na Rosję sankcje. Sieć McDonald’s na początku była daleka od podjęcia takiej decyzji, ponieważ na terenie państwa agresora dotychczas funkcjonowało 850 restauracji. Ostatecznie jednak postanowiono je tymczasowo zamknąć z dniem 14 marca.
Informacja ta wywołała spore oburzenie i zaskoczenie wśród Rosjan. Pod lokalami ustawiły się ogromne kolejki, ponieważ niemal wszyscy chcieli po raz ostatni zjeść ulubione kanapki. Znany pianista, Luka Safronow-Zatrawkin, w ramach protestu przykuł się kajdankami do drzwi McDonald’s, a kilka godzin później udostępnił manifest, w którym tłumaczył, że jest to przejaw ludobójstwa ekonomicznego i psychologicznego.
Z całą odpowiedzialnością deklaruję, że
wycofywanie się marek, z którymi życie Rosjan jest ściśle związane, jest ludobójstwem ekonomicznym i psychologicznym. Dlaczego w ogóle mówię o McDonaldzie? Ponieważ ta sieć restauracji stała się pierwszym powiewem wolności w 1990 roku. A teraz hamburgery McDonald’s stają się symbolem pogwałcenia wolności. Przede wszystkim naruszenia ze strony Stanów Zjednoczonych – tego samego państwa, które za dużo mówi o poszanowaniu wolności każdego człowieka na całym świecie – wyjaśniał.
Rozpacz ta nie potrwała jednak zbyt długo, ponieważ rosyjski rząd znalazł wyjście z tej sytuacji.
Wujek Wania zastąpi McDonald’s w Rosji
Na pomysł stworzenia własnej sieci jako pierwszy wpadł przewodniczący Dumy Państwowej Wiaczesław Wołodin. W trakcie wygłaszanego przemówienia powiedział, że nikt nie będzie rozpaczał po zamknięciu McDonald’s, ponieważ zastąpi go… Wujek Wania:
Musimy chronić ludzi, ponieważ firmy, które teraz odchodzą, chcą zarabiać, korzystając z naszych rosyjskich surowców. Oto McDonald’s, 100 procent rosyjskich surowców, ogłosił, że się zamyka. No i dobrze. Nie będzie McDonald’s, tylko Wujek Wania. Należy oszczędzać miejsca pracy, a ceny obniżać – tłumaczył.
Politycy powiedzieli, że dobrze wiedzą, jak gotować kotlety i piec bułki w Rosji, więc nie potrzebują amerykańskiej sieci na swoim rynku. Szybko też przeszli od słów do czynów i podjęli już pierwsze działania w tym kierunku.
Mer Moskwy, Siergiej Sobianin przekazał, że dotychczasowi franczyzobiorcy już wkrótce będą mogli zmienić szyldy. W jego ocenie cały proces przemiany zajmie mniej niż rok. Władze miasta są gotowe pomóc przedsiębiorcom w rozwijaniu biznesów i z tego też względu przekazały 500 mln rubli na preferencyjne kredyty celowe.
12 marca do rosyjskiego urzędu patentowego wpłynął też wniosek o znak patentowy. Można odnieść wrażenie, że Rosjanie poszli na łatwiznę, ponieważ zaproponowane przez nich logo jest łudząco podobne do symbolu amerykańskiej sieci. Utrzymano je także w tych samych barwach.
Trademark squatting has begun in Russia.
— Josh Gerben (@JoshGerben) March 16, 2022
On March 12th, a trademark application was filed for the McDonald's logo with the words "Uncle Vanya."
The Russian State Duma had earlier suggested that Russia would replace all McDonald's with "Uncle Vanya's."
h/t @Oh_89 #McDonalds pic.twitter.com/JlUfkLK67J
Myślicie, że McDonald’s zareaguje na to w jakiś sposób?