w

Przerażeni Rosjanie uciekają z kraju po orędziu Putina! Na przejściach granicznych ustawiły się kilometrowe kolejki [WIDEO]

Rosjanie uciekają za granicę - fot. screenshot Twitter @Ackner Ezra, Whereisrussia
Rosjanie uciekają za granicę - fot. screenshot Twitter @Ackner Ezra, Whereisrussia

Podczas środowego orędzia Władimir Putin ogłosił częściową mobilizację. Przerażeni Rosjanie szturmują granice, próbując wydostać się z kraju, a inni szukają w sieci sposobów na to, jak uniknąć poboru do wojska. Co tam się wyprawia?!

Władimir Putin w środę 21 września przed godziną 8 czasu polskiego wygłosił orędzie, które wywołało w Rosji ogromne zamieszanie. Wcześniej podpisał dekret o częściowej mobilizacji kraju, ale i straszył ludność bronią masowego rażenia. Na tę chwilę poborowi mają podlegać wyłącznie rezerwiści, mimo że Kreml jak dotąd zapewniał, że nie zostaną oni powołani do wojska. Teraz mają oni przechodzić szkolenia i jak zapewnił prezydent, otrzymają gwarancję podobną do kontraktów wojskowych.

Putin raczej nie podejrzewał, co wywołają jego słowa. Wśród Rosjan wybuchła panika. Tysiące obywateli wyszło na ulice miast, by protestować. Każdy ich ruch jest natychmiast pacyfikowany przez policjantów.

Rekruci zaczęli szukać w sieci informacji o tym, jak pozyskać zwolnienia lekarskie, gdzie uciekać, a najczęściej wyszukiwaną frazą w sieci jest jak złamać rękę.

Rosjanie uciekają z kraju

Wielu Rosjan powtarza, że II wojna światowa była prawdziwą wojną, a to tylko polityka (przyp. red. mowa o wojnie w Ukrainie). Rezerwiści, którzy nie chcą zgłosić się do wojska, straszeni są więzieniem. Jeden z nich w rozmowie z BBC News wyznał, że gdy odmówił, usłyszał, że grozi mu za to 10 lat pozbawienia wolności.

Wielu mężczyzn postanowiło uciec z kraju. Nielicznym udało się kupić bilety lotnicze, jednak z uwagi na duże zainteresowanie ceny gwałtownie poszły w górę. Tłumy szturmują więc gruzińskie przejście graniczne Larsi. W wielokilometrowych kolejkach stoją auta, które czekają na kontrolę graniczną, a część kierowców zdecydowało się je porzucić i przekroczyć granicę pieszo. Na granicy z Mongolią także pojawia się coraz więcej osób.

Na międzynarodowym drogowym przejściu granicznym w Kyakhta zebrała się duża liczba osób, które wyjechały do Mongolii. Liczba wyjeżdżających szybko rośnie — mogliśmy przeczytać na kanale Kyakhta Telegram.

Pojawiły się nawet głosy, że lokalna ludność zaczęła blokować autostrady, by autobusy, którymi wywożeni są rezerwiści, nie mogły przejechać.

Miejscowi używali własnych pojazdów do blokowania autostrady federalnej w pobliżu Babayurtu w Dagestanie.

Mówią, że ma to na celu powstrzymanie autobusów mobilizacyjnych przed zabieraniem ich ludzi.

Nie brakuje jednak osób, które podporządkowują się woli Władimira Putina i opuszczają rodzinne domy, by walczyć w Ukrainie.

Jak przekazał Amerykański Instytut Badań nad Wojną, Putin i Siergiej Szojgu, póki co zapewniają, że nie chcą rozszerzyć mobilizacji poza rezerwistów, jednak robią to wyłącznie po to, by uciszyć obawy Rosjan.

Na tę chwilę nie wiadomo, ilu rezerwistów zostało powołanych dotychczas. Z pewnością jednak w pierwszej kolejności na wojnę wysłano najlepiej wyszkolonych żołnierzy, a teraz dołączą do nich mniej doświadczone jednostki. W sieci pojawiły się już nagrania, na których widać, że rezerwiści zaczynają między sobą walczyć o drobnostki, a stopień przygotowania niektórych jest wręcz poniżej krytyki. Trudno jednak stwierdzić, ile jest w tym prawdy.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Zdjęcie poglądowe - fot. Pixabay @jw100procent, ulleo

Dramat rolnika z Mazowsza. Krowa Baśka zaatakowała bezbronnego 69-latka i odgryzła mu nos! „Wstyd się pokazać”

Lara Gessler, Piotr Szeląg - fot. Instagram @lara_gessler

Mąż Lary Gessler wyprowadził się od niej po narodzinach syna! Potrzebował „przerwy w byciu sam ze sobą”