Anna Markiewicz-Musiał gościła w programie Wstajemy! emitowanym na antenie TV Republika. Podczas rozmowy z prowadzącymi opowiedziała o relacji z synem oraz podzieliła się cenną radą dla rodziców nastolatków. Zgadzacie się z nią?
Maciej Musiał to popularny aktor, który ogólnopolską rozpoznawalność zdobył dzięki serialowi Rodzinka.pl. Na szklanym ekranie debiutował jednak o wiele wcześniej, bo w wieku zaledwie 13 lat. Widzowie mogą kojarzyć go z Ojca Mateusza oraz Hotelu pod żyrafą i nosorożcem. Obecnie robi również karierę za granicą. Był pomysłodawcą oraz jednym z producentów wykonawczych pierwszego polskiego serialu na Netflix pt. 1983. Pojawił się również w dwóch odcinkach Wiedźmina, który również dostępny jest na tej platformie streamingowej.
Rodzice gwiazdora także są aktorami, choć nie jest o nich tak głośno, jak o ich synu. Ostatnio jednak zdecydowanie więcej uwagi poświęca się Annie Markiewicz-Musiał, która zatańczyła wraz z synem w programie Taniec z gwiazdami. Na parkiecie wypadli wprost fenomenalnie, a widzowie byli oczarowani urodą kobiety. Po emisji odcinka aktorka doczekała się zaproszenia do programu Wstajemy!, który emitowany jest na antenie TV Republika. Tam opowiedziała nieco więcej o relacji z synem.
Anna Markiewicz-Musiał otwarcie o relacji z synem
Markiewicz-Musiał była gościnią Anny Popek i Karola Kusa. Prowadząca dopytywała o to, jak stworzyć tak piękną relację z synem. Okazuje się, że to nie przyszło od razu. Pracowała na to całymi latami:
Byłam zawsze blisko Maćka. Starałam się żyć jego radościami i problemami
– wyjaśniła.
Kus zauważył, że z pewnością zbliżyła ich do siebie wspólna pasja, na co ta odpowiedziała, że zawsze mieli artystyczny dom. Z racji tego, że zaczął spełniać się zawodowo wcześniej od swoich rówieśników, szybko dojrzał i postanowił wyfrunąć z rodzinnego gniazda jeszcze przed maturą:
Maciek miał ogromną potrzebę poszukania swojej własnej tożsamości, a żeby to zrobić, to musiał się odciąć w pewnym momencie ode mnie. Mając 16 czy 17 lat powiedział, że chce się wyprowadzić z domu. Wtedy zamarłam. […] Dotrwał do 18. roku życia i się wyprowadził. Pierwsze dni były bardzo ciężkie
– wspominała.
Zaraz po tym dodała:
Miał potrzebę wzięcia odpowiedzialności za siebie, spróbowania dorosłego życia. Jako mężczyźnie było to bardzo potrzebne.
Prowadzący dopytywali, czy ma jakąś radę dla rodziców nastolatków. Wtedy odpowiedziała:
Zawsze mówię „daj mu wolność”, to on nie będzie uciekał od ciebie, tylko będzie lgnął do ciebie.
W trakcie wywiadu poruszono również wątek jej ostatniego udziału w Tańcu z gwiazdami. Anna miała mało czasu na przygotowanie się do występu i jak przekonywała, nie tańczyła od liceum. Postanowiła jednak podjąć ryzyko i przekroczyć swoje granice:
Za każdym razem, kiedy wychodzę ze strefy komfortu, to dzieje się coś takiego, że otwiera się we mnie jakaś nowa przestrzeń, która daje mi nowe perspektywy, możliwości, których wcześniej nie widziałam
– tłumaczyła.
Okazuje się, że niegdyś nie była tak śmiała jak teraz:
Kiedyś to by było dla mnie nie do zrobienia
– skwitowała.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.