Maciej Musiał postanowił wrócić wspomnieniami do pierwszych chwil na planie Rodzinki.pl. Współpracę z Tomaszem Karolakiem zapamięta na długo. Ich początki nie były łatwe…
Maciej Musiał to popularny aktor i prezenter telewizyjny. Zdaje się, że talent odziedziczył po rodzicach, którzy regularnie pojawiają się na szklanym ekranie. Przed kamerami po raz pierwszy pojawił się w 436. odcinku Plebanii, grając epizodyczną rolę. Trzy lata później jego kariera zaczęła nabierać tempa, a on regularnie występował w Hotelu pod żyrafą i nosorożcem i Ojcu Mateuszu. Widzowie byli oczarowani umiejętnościami i urodą nastolatka, który w błyskawicznym tempie zaczął podbijać świat show-biznesu.
Największy rozgłos jednak zapewniła mu rola Tomka Boskiego w Rodzince.pl. W postać tą wcielał się przez 9 lat, a fani produkcji mogli obserwować, jak wyrasta z niego przystojny mężczyzna. Nietrudno się domyślić, że w tym czasie grono jego wiernych fanek zaczęło rozrastać się do niebotycznych rozmiarów, a wiele z nich oddałoby wszystko, by tylko spotkać się z nim na żywo. Choć prace na planie serialu dobiegły końca trzy lata temu, Musiał wciąż nie traci na popularności i robi prawdziwą furorę w mediach społecznościowych, gdzie publikuje odważne fotki.
Maciej Musiał wspomina początki pracy na planie Rodzinki.pl
Fakt, że Rodzinka.pl znika z TVP2, wywołał falę oburzenia i to nie tylko wśród widzów, ale i aktorów. Stacja wyjaśniła, że głównym tego powodem był fakt, iż odnotowano spadek oglądalności nowych odcinków. Chętnie za to wracano do tych z poprzednich lat.
Po analizie wyników oglądalności podjęto decyzję o zakończeniu dalszej produkcji serialu „Rodzinka.pl”. Badania wykazały, że widzowie najchętniej poszukują odcinków poprzednich serii. Widzowie Telewizji Polskiej od piętnastu sezonów dzielą radości i troski rodziny Boskich. Dzieciństwo, dojrzewanie, wkraczanie w dorosłość, pierwsze miłosne zawody, ale przede wszystkim rodzinne wartości stały się częścią TVP i życia jej widzów. Ósmy odcinek 16. sezonu serialu „Rodzinka.pl” będzie pożegnaniem z tą wyjątkową rodziną — napisano w oficjalnym komunikacie.
Maciej Musiał mimo to postanowił wrócić wspomnieniami do swoich początków na planie produkcji. Choć miał wtedy 15 lat i pewne doświadczenie zawodowe, nadal daleko było mu do Małgorzaty Kożuchowskiej czy Tomasza Karolaka. Co ciekawe, okazuje się, że to właśnie z serialowym ojcem na początku miał problemy z nawiązaniem kontaktu. Wszystko przez to, że w dzieciństwie był jego wielkim fanem i bardzo stresował się jego obecnością. Problem był na tyle poważny, że nie mógł na niego patrzeć.
Spotykałem się z cudownymi twórcami, z Tomkiem Karolakiem, byłem wtedy jego fanem, akurat skończyło się „39 i pół”. Pamiętam, że na początku nawet nie mogłem się na niego patrzeć, byłem tak zestresowany — tłumaczył w rozmowie z Party.
Na szczęście szybko udało mu się przełamać nieśmiałość i ich relacje ociepliły się do tego stopnia, że zostali dobrymi kumplami.
Tęsknicie za Rodzinką.pl?