w

Katarzyna Warnke ma za sobą DWA nieudane MAŁŻEŃSTWA! Pierwszy ślub wzięła na studiach. A co z rzekomym nastoletnim synem?

Katarzyna Warnke - fot. Instagram @kasiawarnke
Katarzyna Warnke - fot. Instagram @kasiawarnke

Katarzyna Warnke dotychczas stroniła od mediów i opowiadania o swoim życiu prywatnym, ale zgodziła się na rozmowę z Żurnalistą. W dwugodzinnym podcaście zdradziła, że dwa razy wychodziła za mąż, a jej pierwszym wybrankiem nie był fotograf Krzysztof. Skomentowała również plotki o nastoletnim synu.

Katarzyna Warnke to aktorka, która cieszy się dużą rozpoznawalnością, ale dotychczas niewiele było wiadomo na temat jej życia prywatnego. Na szczęście nie robiła tajemnicy z tego, że w 2013 roku na planie zdjęciowym filmu W spirali poznała Piotra Stramowskiego, z którym połączyło ją płomienne uczucie. Zakochani wzięli ślub 30 lipca 2016 roku, a trzy lata później powitali na świecie córeczkę, Helenę.

Para chętnie pokazywała się na salonach i za każdym razem robiła furorę. Sądzono, że świetnie im się układa, a wielu fanów kurczowo trzymało kciuki za ich relację. Niestety okazało się, że nic nie trwa wiecznie i 12 października 2022 roku opublikowali oświadczenie, w którym poinformowali o rozstaniu. W późniejszych wywiadach tłumaczyli, że nie mogli dojść do porozumienia w kilku kwestiach i choć podjęli próbę ratowania małżeństwa, było już za późno.

To nie tak, że ktoś coś zrobił, ktoś kogoś zdradził, ktoś kogoś miał wcześniej. Nie. Tutaj sytuacja wygląda tak, że po prostu coś się wyczerpało. Walczyliśmy dwa lata.

Dopiero w podcaście Żurnalisty Warnke przyznała, że tak naprawdę nie mogli dogadać się w kwestii założenia rodziny. Choć aktor nie ukrywał, że marzy o potomstwie, ona nie chciała mieć dzieci. W końcu jednak jego marzenie stało się jej marzeniem i doczekali się córki.

Rozjechaliśmy się w budowaniu rodziny, dojrzałego związku. Myślę, że dziecko też nas obciążyło bardzo. My prowadziliśmy naprawdę bardzo śmieszne życie. Byliśmy w show biznesie taką hollywoodzką parą, co sobie totalnie wymyśliliśmy w polskich warunkach i to było mega. […] Mieliśmy ścisłe grono przyjaciół, z którymi bawiliśmy się „setnie”, więc impreza, impreza, impreza, Piotrek siłownia, ja joga, detoks, impreza i tak… To życie było jedną wielką zabawą — tłumaczyła.

To niejedyny sekret, który wyjawiła w podcaście.

Katarzyna Warnke dwukrotnie wychodziła za mąż! Czy to prawda, że ma nastoletniego syna?

W mediach od dawna krążyła plotka, że Katarzyna dwukrotnie wychodziła za mąż, a na Wikipedii widnieje informacja, że jej wybrankiem był fotograf Krzysztof Rawski. Dopiero teraz zdementowała pogłoski i wyjaśniła, że jest to nieprawdą. To znaczy po części, bo faktycznie z Piotrem Stramowskim wzięła drugi ślub. Odniosła się też do pomówień, z których wynikało, że rzekomo ma nastoletniego syna.

  • Mało kto o tym wie, ale dwa razy wychodziłam za mąż. Przed Piotrkiem był ktoś inny — powiedziała.
  • Krzysztof? – dopytywał podcaster.
  • To bzdura. I że mam z nim syna. Ktoś sobie wymyślił Krzysztofa i nastoletniego syna. Prawda jest taka, że byłam już wcześniej w związku małżeńskim. Miałam 23 lata i był to mój pierwszy chłopak z liceum, do którego wróciłam. I to się wywaliło po roku. To mnie zmiotło kompletnie. To była przecież przysięga. Mimo wszystko to nie miało prawa się nie udać.

Niestety aktorka szybko przekonała się, że małżeństwo w tak młodym wieku było błędem. Ba! Czuła to już przed ślubem, a mimo to złożyła przysięgę.

Nie chcę, żeby ta druga strona czuła się obnażana. Nie było czego ratować po roku. To była nasza fantazja. Znasz to. Zakochujesz się w pierwszej liceum, zaczęliśmy się rozwijać w innych kierunkach, co było widać już na czwartym roku. Już wtedy czułam, że to, w jakim tempie chcę poznawać świat, było czymś zupełnie innym, niż on chciał.

Zaraz po tym dodała, że poznała tego chłopaka w liceum, ale się rozstali. Po nieudanych związkach, w które weszła na studiach, zdecydowała się ponownie rozpalić płomień nastoletniego uczucia.

Rozeszliśmy się, jak zdałam do szkoły teatralnej i na tyle beznadziejne były moje relacje z chłopakami ze szkoły teatralnej, że uległam temu snowi, że to coś na całe życie. I się hajtnęliśmy. Ale ten ślub był już jakiś dziwaczny. Czuć było, że to nie ma żadnych szans, teraz to wiem. Takie mam wspomnienia, z naszych zaręczyn. To było fatalne. […] To ja go namówiłam, żebyśmy do siebie wrócili — wspominała.

Choć zdawała sobie sprawę z tego, że małżeństwo nie było najlepszą decyzją, rozstanie przypłaciła depresją. W trakcie terapii rzuciła się w wir pracy i choć sam psychoterapeuta obawiał się o jej los, stanęła na nogach. Niestety wtedy spotkała ją prawdziwa tragedia.

Poszłam po pomoc do psychoterapeutki i bez wspomagania farmakologicznego tydzień w tydzień pracowałam. Ona po roku mi powiedziała, że bała się, czy ja wyjdę w ogóle z tego. Jak już wyszłam z tego, to dwa miesiące później mój tata miał wypadek i zginął, mając 49 lat. Ale byłam na to przygotowana, jak przeżyć tę żałobę — dodała.

Spodziewalibyście się po niej tak mocnego wyznania?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Zenek Martyniuk - fot. screenshot Youtube @TeledyskiDisco

Zenek Martyniuk stanie przed sądem! Wszystko przez jego syna. „Niesprawiedliwy wyrok”

Maciej Musiał, Tomasz Karolak - fot. Piętka Mieszko/AKPA

Maciej Musiał wspomina początki na planie „Rodzinki.pl”. Na początku NIE MÓGŁ PATRZEĆ na Tomasza Karolaka!