Królowa Elżbieta II była ikoną popkultury i słynęła z ogromnego dystansu do siebie. Podczas spotkania z Misiem Paddingtonem z torebki wyjęła… kanapkę!

Królowa Elżbieta II nie tylko zapisała się na kartach historii jako najdłużej panujący monarcha Wielkiej Brytanii, ale i stała się prawdziwą ikoną popkultury. Miała okazję zagrać u boku Daniela Craiga oraz spotkała się na herbatce z Misiem Paddingtonem. To jedne z niewielu okazji, gdy mogliśmy zobaczyć jej inne, bardziej ludzkie, oblicze.

Królowa Elżbieta II zmarła 8 września w Balmoral. To ogromna strata nie tylko dla rodziny królewskiej, ale i całego świata. Wraz z jej odejściem dobiegła końca druga epoka elżbietańska. Życie Brytyjczyków już nigdy nie będzie wyglądać tak samo, a przed nimi szereg istotnych zmian, począwszy od objęcia panowania przez króla Karola III.

Monarchini od najmłodszych lat żyła w świetle reflektorów. Dała się poznać jako niezwykle dystyngowana kobieta o nienagannych manierach. Zawsze dokładała wszelkich starań, by podczas wszystkich publicznych wystąpień prezentować się jak najlepiej, dlatego też gdy stan jej zdrowia zaczął się pogarszać, stopniowo usuwała się w cień. W pewnym momencie pojawiły się głosy, że porusza się na wózku inwalidzkim, dlatego też odwoływała kolejno wydarzenia, ponieważ nie chciała, by poddani widzieli ją w takim stanie.

Ona nie chce być widziana w takim stanie, jest bardzo dumna. Jest naszym największym monarchą w historii. To bardzo smutne — mówił Christopher Biggins w rozmowie z GB News.

Mimo iż bardzo odpowiedzialnie podchodziła do sprawowanej funkcji, słynęła z ogromnego dystansu do siebie. Pojawiła się w wielu filmach, nie tylko tych biograficznych. W 1929 roku po raz pierwszy zapozowała na okładce magazynu Time. Miała wówczas 3 lata.

Królowa Elżbieta była ikoną popkultury

Monarchini w ciągu 70 lat panowania pojawiła się w wielu filmach i to nie tylko biograficznych. To ona stała się inspiracją dla Paula McCartney’a do nagrania utworu pt. Her Majesty, który pojawił się na ostatnim albumie zespołu The Beatles.

Monarchini inspirowała także artystów. Andy Warhol zawsze podkreślał, że chce być tak sławny, jak angielska królowa i w 1985 roku wykonał metodą sitodruku cztery portrety, które oparł na fotografii wykonanej w 1977 roku. W 2012 roku dzieła te zostały zakupione przez fundację Royal Collection, która pełni pieczę nad królewskimi zbiorami.

Największe zaskoczenie przeżyliśmy chyba jednak w 2012 roku. To właśnie wtedy, przy okazji ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich w Londynie, mogliśmy zobaczyć na krótkim filmiku, jak królowa u boku Daniela Craiga skacze ze spadochronem. Nikt inny nie wpadł na tak szalony pomysł, jak ona. Nagranie stało się prawdziwym hitem w sieci — obejrzano je ponad 57 milionów razy!

Craig podczas jednego z wywiadów wyznał, że monarchini uwielbiała żartować:

Królowa jest bardzo zabawna. Chciała ze mnie zażartować. Gdy ustawialiśmy się do pamiątkowego zdjęcia, powiedziała o mnie »och nie, ten nie potrafi się uśmiechać«.

Królowa bardzo ceniła sobie działalność aktorów i wielu z nim nadała tytuły szlacheckie. W gronie tym znaleźli się: Elton John, Paul McCartney, Victoria Beckham, Judie Dench, Sean Connery, Roger Moore, Rod Stewart oraz Helen Mirren, która wcieliła się w rolę królowej w filmie The Queen (2006). Warto zaznaczyć, że aktorka otrzymała za tę rolę Oscara, Złotego Globa i Baftę.

Monarchini pojawiła się w wielu produkcjach, w tym m.in. w Minionkach, The Simpsons czy South Park, gdzie za każdym razem podbijała serca widzów.

Królowa Elżbieta na herbatce z Misiem Paddingtonem

Monarchini zawsze świętowała z pompą ważne wydarzenia w rodzinie królewskiej. Na ślubach pojawiały się tłumy gości, wśród których nie brakowało gwiazd. Co roku organizowała również paradę Trooping the Colour, którą wprost uwielbiała. Zawsze był to szczególny moment, ponieważ w ten sposób celebrowała swoje urodziny.

W tym roku miała ona podwójnie szczególne znaczenie, ponieważ Elżbieta świętowała platynowy jubileusz. Z tej okazji zadbała o moc atrakcji dla poddanych. Pod Pałacem Buckingham odbył się koncert, na którym pojawiły się prawdziwe tłumy. Nim jednak rozbrzmiała muzyka, na telebimach pojawiła się królowa, która odegrała niespełna 3-minutowy skecz z Misiem Paddingtonem! Pod budynkiem co chwilę słychać było salwy głośnego śmiechu lub pełne czułości westchnienia.

To nie było jednak zwyczajne spotkanie. Elżbieta zaproponowała popularnej postaci z kreskówek herbatkę i nieźle się zdziwiła, gdy miś chwycił czajnik i zaczął z niego pić. Dopiero po czasie się zreflektował i nalał jej do szklanki kilka kropel złocistego trunku. Chcąc jakoś uratować sytuację, Paddington zapytał, czy nie miałaby ochoty na kanapkę z marmoladą i to wtedy okazało się, że nosi ją schowaną w torebce — tak na wszelki wypadek. Gdy na zewnątrz zaczął rozbrzmiewać utwór We Will Rock You grupy Queen, razem z wyjątkowym gościem zaczęli wystukiwać łyżeczkami jej rytm, tym samym oficjalnie otwierając koncert.

Miś Paddington dowiedziawszy się o śmierci królowej, opublikował na Twitterze krótkie pożegnanie:

Dziękuję pani, za wszystko.

Thank you Ma’am, for everything.

— Paddington (@paddingtonbear) September 8, 2022

Myślicie, że król Karol III będzie wzorował się na matce i także stanie się ikoną popkultury?