Alicja Tysiąc, znana z działań społecznych na rzecz prawa do aborcji ze względów zdrowotnych, odeszła w jednym z warszawskich szpitali. Przyczyną śmierci było zakażenie koronawirusem.
Alicja Tysiąc ze stwierdzonym zachorowaniem na COVID-19 trafiła do Szpitala MSWiA w Warszawie 7 grudnia, gdzie jej stan się pogorszył. Zmarła w nocy z wtorku na środę z 14 na 15 grudnia. Alicja miała 50 lat. Doniesienia o jej śmierci potwierdziła posłanka Lewicy Katarzyna Kotula.
Działaczka była znana przede wszystkim z walki o legalną aborcję w przypadku, gdy dochodzi do zagrożenia życia i zdrowia kobiety. 20 lat temu Alicja znalazła się w trudnej sytuacji – trzech okulistów uznało, że ciąża i poród mogą zagrozić zdrowiu Alicji Tysiąc, powodując utratę wzroku. Lekarze odmówili jej jednak przerwania ciąży ze względu na niewystarczające zagrożenie dla matki.
Podczas porodu, w efekcie wzrostu ciśnienia tętniczego, u kobiety doszło do wylewu krwi do plamki żółtej, a jej wzrok i stan zdrowia pogorszyły się na tyle, że utrudniły jej codziennie funkcjonowanie i samotną opiekę nad trójką dzieci. Alicja musiała się utrzymywać z renty w wysokości niecałych 550 złotych.
Opowiadając o swojej historii mówiła:
– „Zostałam wrakiem człowieka z nieuleczalną chorobą oczu. A przecież ja tylko walczyłam o realizację przysługującego mi prawa.„
Alicja złożyła wtedy pozew i walczyła o sprawiedliwość przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka. W 2007 roku wydano orzeczenie, którego efektem był nakaz wypłacenia jej 25 tysięcy euro zadośćuczynienia oraz pokrycia kosztów sądowych.
Kobieta była jedną z najsłynniejszych działaczek na rzecz legalnej aborcji w Polsce oraz ikoną wielu Polek.
Nie żyje Alicja Tysiąc. Przegrała walkę z Covid-19. Była niezwykłym symbolem walki o prawa kobiet. Zawsze podkreślała, że każda z Was ma prawo decydować o sobie.
— Robert Biedroń (@RobertBiedron) December 16, 2021
Alicjo! Miałem ogromny zaszczyt znać Cię osobiście. Dziękuję Ci za Twoją niezłomność i odwagę! pic.twitter.com/L5FPdavoZA
Źródło: Onet ; Facebook – Alicja Tysiąc