Maciej
Spacerowicze odpoczywający na położonej na Bałtyku niemieckiej wyspie Rugia przeżyli prawdziwy szok. W czwartkowy poranek z morza wyłoniło się ponad dwumetrowe zwierzę z imponującymi, białymi kłami.
W czwartek rano, 16 czerwca, na plaży w Rugii pojawił się mors. Informacje o odwiedzinach ssaka morskiego przekazał w piątek Michael Dähne, kustosz w Niemieckim Muzeum Morskim. Sytuacja jest na tyle niezwykła, że to pierwszy raz, kiedy zaobserwowano morsy w tym regionie.
Gdy tylko ludzie zauważyli nietypowe zwierzę, na miejsce wezwany został weterynarz oraz załoga Niemieckiego Muzeum Morskiego. Specjaliści podczas oględzin ssaka morskiego stwierdzili, że na niemieckiej wyspie zawitała młoda samica morsa.
„Ludzie byli podekscytowani. Taka okazja nie zdarza się często” – powiedział Michael Dähne.
Weterynarz ocenił, że samica wygląda na zdrową i nie odniosła żadnych widocznych obrażeń. Zwierzę było odpowiednio wykarmione i normalnie oddychało. Część plaży, na której znajdował się mors, została odgrodzona specjalnym kordonem, aby zwierzę mogło odpocząć w spokoju.
Jak się okazuje, obecni w okolicy ludzie nie sprawiali jednak problemów. Michael Dähne pochwalił gapiów, którzy jedynie dyskretnie obserwowali zwierzę i nie przeszkadzali samicy morsa. Jak przekazał pracownik Niemieckiego Muzeum Morskiego, nietypowy gość odpłynął w czwartek wieczorem.
Występowanie morsów
Według Niemieckiego Muzeum Morskiego morsy występują niemal wyłącznie w polarnych regionach Atlantyku i Pacyfiku. Zwierzęta te można jednak sporadycznie zaobserwować również w Morzu Północnym lub cieśninie Skagerrak.
Naukowcy podejrzewają, że utrata stałego lodu jako siedliska spowoduje coraz powszechniejsze migracje tych zwierząt. Specjaliści przewidują, że zmiany klimatyczne doprowadzą do drastycznych zmian w sezonowych migracjach i siedliskach m.in. morsów oraz niedźwiedzi polarnych.
Źródło: rnd.de
News
i bądź zawsze na bieżąco!
