W amerykańskim stanie Kansas doszło do prawdziwej tragedii. Rekordowe upały spowodowały, że padło około 10 000 sztuk bydła. Zaistniałą sytuację potwierdził Departament Zdrowia i Środowiska w tym stanie.
Choć dokładne dane nadal napływają, według szacunków ekspertów ds. zwierząt gospodarskich fala upałów w Kansas spowodowała śmierć około 10 000 sztuk bydła. Geograficzne centrum zgonów określa się na okolice miasta Ulysses.
Kansas jest jednym z głównych producentów bydła w Ameryce. Obecnie dotknięta suszą jest prawie cała zachodnia część stanu. Warto również podkreślić, że Kansas to dużej części pola, więc bydło często nie posiada drzew, pod którymi mogłoby się schować w cieniu.
W okresie poprzedzającym wielkie straty temperatury w okolicy przekraczały 100 stopni Fahrenheita (38℃). Panowała też wilgotność dochodząca nawet do 35%, która znacząco wzmagała odczucie gorąca. W chłodzeniu zwierząt nie pomógł również wiatr, który był bardzo słaby.
Thousands of dead cows in Kansas due to a heat wave 😵 pic.twitter.com/9eTfFTskeX
— FooNewsTV (@foonewstv) June 16, 2022
Weterynarz współpracujący z Kansas State University, A.J. Tarpoff, w rozmowie z serwisem „DTN” podkreślił, że duże znaczenie ma brak możliwości schłodzenia w nocy oraz fakt, że większość krów dotkniętych upałem jest czarna, co oznacza, że nie mogą się aż tak efektywnie ochładzać.
„Stres cieplny nie pojawia się w jednym momencie. Bydło gromadzi ciepło w ciągu dnia, a następnie w godzinach nocnych potrzebuje od czterech do sześciu godzin, aby je rozproszyć. Dopóki w nocy występuje efekt chłodzenia, bydło w większości przypadków radzi sobie z upałem. Problemy pojawiają się, gdy przez dwa do czterech dni z rzędu nocne ochłodzenie jest minimalne, a dzień zaczynamy z obciążeniem cieplnym, które nagromadziło się poprzedniego dnia” – powiedział.
„Drugi tydzień czerwca to czas, kiedy historycznie zaczynamy to obserwować, i myślę, że wiele z tego ma związek z okrywą włosową. Bydło potrafi przystosować się do prawie każdego środowiska na ziemi, ale potrzebuje czasu. Na tym etapie sezonu wiele z nich nie zrzuciło jeszcze w pełni zimowej okrywy włosowej i nie zdążyło się ulizać” – powiedział
Tarpoff stwierdził, że podczas upałów najważniejsze jest zapewnianie bydłu dodatkowych źródeł wody oraz cienia, a pomocne jest również używanie zraszaczy w nocy w celu schłodzenia, czy zapewnienie bryzy.
Źródło: dtnpf.com ; Twitter