Minister handlu USA Gina Raimondo przekazała w czwartek, że pojawiły się dowody na to, iż rosyjska armia zmuszona jest do stosowania chipów ze zmywarek i lodówek w sprzęcie wojskowym. Rosyjskie rozwiązania mają być efektem nałożonych sankcji.
Amerykańscy urzędnicy twierdzą, że ze względu na sankcje Rosja musiała uciec się do napraw swojego sprzętu przy użyciu chipów komputerowych przeznaczonych do użytku w sprzęcie gospodarstwa domowego.
„Mamy doniesienia od Ukraińców, że kiedy znajdują rosyjski sprzęt wojskowy, jest on wypełniony półprzewodnikami, które zostały wyjęte ze zmywarek i lodówek” – oświadczyła Raimondo podczas wysłuchania w Senacie USA.
Jak podaje The Washington Post, Raimondo niedawno spotkała się z przedstawicielami Ukrainy, którzy przekazali jej, że w przejętych rosyjskich czołgach znaleźli części lodówek i innego sprzętu komercyjnego.
Rosyjski sprzęt wojskowy od wielu lat opiera się na zachodniej technologii, a rosyjskie rodzime rozwiązania związane z zaawansowaną technologią są często gorsze i droższe niż te produkowane przez USA i sojuszników.
Ograniczenia w handlu
Amerykańskie firmy technologiczne mają obecnie zakaz eksportowania swoich produktów do Rosji, co poważnie uderzyło w rosyjskie możliwości przemysłowe. Biały Dom przekazał w niedzielę, że w wyniku sankcji stanęły dwie główne rosyjskie fabryki czołgów.
Według danych amerykańskiego ministerstwa handlu eksport technologii z USA do Rosji spadł o niemal 70 proc. w wyniku sankcji. Ograniczenia w eksporcie dotyczą też Białorusi, a podobne działania zostały podjęte przez inne kraje Zachodu.
„Nasze podejście polegało na zablokowaniu rozwoju rosyjskiej technologii, aby sparaliżować ich zdolność do kontynuowania operacji wojskowej. I to jest dokładnie to, co robimy” – mówiła Raimondo.
Russia is resorting to putting computer chips from dishwashers and refrigerators in tanks due to US sanctions https://t.co/DVOMpqQeB1
— Anonymous Operations (@AnonOpsSE) May 12, 2022
Źródło: Business Insider ; The Washington Post