Kuriozalna sytuacja podczas procesu Johnny’ego Deppa i Amber Heard. Kobieta wtargnęła na salę rozpraw z dzieckiem i zaczęła krzyczeć, że to owoc jej romansu z aktorem. Jego reakcja nie pozostawia złudzeń.
Johnny Depp i Amber Heard od kilku tygodni regularnie spotykają się na sali rozpraw, z uwagi na trwający proces o zniesławienie. Aktor domaga się od byłej żony wielomilionowego odszkodowania za to, że bezpodstawnie oskarżyła go o znęcanie się nad nią, przez co stracił reputację. Oboje przerzucają się oskarżeniami, a niektóre z nich aż mrożą krew w żyłach. Tak było, chociażby wtedy, gdy zarzucono gwiazdorowi, że zgwałcił Amber butelką.
Wziął 8-10 tabletek ekstazy. Następne trzy dni były pełne przemocy. Rzucał w nią butelkami, wyzywał, w którymś momencie rzucił się na nią, przeciągnął po rozbitych butelkach, uderzył, a potem penetrował przy pomocy butelki — relacjonowała prawniczka aktorki.
W sieci rozgorzała dyskusja i o dziwo zdecydowana większość internautów staje po stronie Johnny’ego, który twierdził, że była żona, nie raz go uderzyła. Dzięki doskonałemu przygotowaniu jego prawniczki Camilli Vasgquez, która podejrzewana jest o romans z aktorem, udało im się udowodnić, że Amber wielokrotnie kłamała na sali rozpraw.
Tajemnicza kobieta wdarła się na salę rozpraw i zasugerowała, że ma dziecko z Johnnym Deppem
W poniedziałek, 23 maja, na sali rozpraw w Fairfax w Wirginii doszło do kuriozalnej sceny. Gdy sędzina opuściła pomieszczenie, wpadła do niego kobieta z dzieckiem na ręku, wyznając Johnny’emu miłość.
Johnny, kocham cię! Nasze dusze są połączone — wrzeszczała.
Po chwili dodała, że aktor jest ojcem jej dziecka:
To dziecko jest twoje!
Wszystkiemu przyglądał się przedstawiciel portalu lawandcrime.com. Zaskoczony Depp odwrócił się do kobiety i pomachał jej. Chwilę po tym jego fankę wyprowadzono z sali, a także odebrano jej opaskę, która umożliwiała jej wstęp do budynku.
Sytuacja była ogromnym zaskoczeniem dla wszystkich i z pewnością mogłaby sporo namieszać, a już tym bardziej dać podkładkę prawnikom Amber do wytoczenia przeciwko niemu kolejnych oskarżeń. Rzekomo sprawczyni całego zamieszania powiedziała przed gmachem, że zrobiła to dla żartów.
Poniżej możecie zobaczyć relację z tego zajścia.
Rozbawiło was to?