w

Krzysztof Jackowski miał przerażającą wizję. „Pandemia dopiero nas czeka”. Aż włos się jeży na głowie

Krzysztof Jackowski, fot. screenshot YouTube
Krzysztof Jackowski, fot. screenshot YouTube

Krzysztof Jackowski podzielił się kolejną wizją, która przyprawia o dreszcze. Nie ma najlepszych wieści na nadchodzące tygodnie…

Krzysztof Jackowski to najpopularniejszy jasnowidz w Polsce. Profesją tą zajmuje się od kilku dekad i może pochwalić się nie tylko doświadczeniem, ale i licznymi osiągnięciami. Na co dzień współpracuje z policją, której pomaga w ustalaniu miejsca pobytu osób zaginionych. Dotychczas pracował przy kilkuset takich sprawach, a swoją skuteczność ocenia na 80%.

Oprócz tego prowadzi też kanał na YouTube, na którym prowadzi transmisje, podczas których dzieli z fanami swoimi wizjami na nadchodzące tygodnie oraz omawia bieżące wydarzenia w kraju i za granicą. Jeszcze nie tak dawno temu skupiał się na wojnie w Ukrainie i wskazał, że konflikt zbrojny stanie się brutalniejszy. Doniesienia mediów z całego świata tylko to potwierdziły. W ostatnich tygodniach byliśmy światkami wielu zbrodni, w których ginęli niewinni ludzie. Wskazał też, że matury będą zaskakujące i patrząc na to, co tegoroczni abiturienci pisali w sieci, ani trochę się nie pomylił.

Jackowski w najnowszym materiale wideo skupił się na tym, co czeka Polskę w najbliższym czasie i niestety nie ma on dla nas najlepszych wieści.

Krzysztof Jackowski przewidział kolejną pandemię

23 lipca ubiegłego roku podczas wypadu do Ustki profeta nagrał film, w którym podzielił się swoimi przeczuciami. To właśnie wtedy zaalarmował, że najgorsze przed nami i nie miał wcale na myśli wzrostu zakażeń koronawirusem.

Lekarze interesują się, patrzą na ludzką skórę. Będzie coś na skórze. Na ciele naszym. Skóra. Plaga na skórze. Drodzy państwo, pandemia dopiero nas czeka. Kojarzy mi się, że lekarze ludziom oglądają skórę. Na ręku, na łokciach. Na szyi. To wygląda tak, jakby się coś kończyło, a tamto się zacznie. A zacznie się coś innego.

W opublikowanym ostatnio nagraniu wyznał, że nie twierdzi, iż ma rację, zważywszy na to, że póki co skala zarażeń małpią ospą, nie jest aż tak duża. Są to pojedyncze przypadki w różnych państwach, natomiast przerażający jest fakt, że odnotowano je w Europie, a w Belgii wprowadzono już kwarantannę dla osób, które zachorowały. Wspomniał też, że jesienią ponownie odnotujemy wzrost zakażeń koronawirusem, jednak teraz wiele krajów podejdzie do tego bardzo lekceważąco.

Gdyby to była błaha kwestia, nie kojarzyłoby mi się to w wizji. Nie poczułbym tego, bo to by nie miało znaczenia. Oczywiście jest duże zagrożenie tym, że w tym roku wróci podstawowa zaraza, która była u nas przez dwa lata. Ona może wrócić z różnym natężeniem. […] Czyli ta zaraza, stara, która w dużej mierze jest to prawdopodobne, że wróci jesienią, nie będzie respektowana przez wszystkie kraje.

O ile można dopuścić do siebie informację, że jesienią faktycznie odnotuje się większą ilość zachorowań na koronawirusa, o tyle aż trudno wyobrazić sobie, byśmy w tym trudnym czasie mieli mierzyć się z kolejną, nową pandemią… Oby ta wizja się nie sprawdziła.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Johnny Depp, fot. screenshot YouTube

Johnny Depp miał romans z fanką?! Tajemnicza kobieta wtargnęła na salę rozpraw i zaczęła krzyczeć, że jest ojcem jej dziecka!

Małgorzata Walewska, Katarzyna Skrzynecka, Michał Wiśniewski, Krzysztof Cugowski, fot. AKPA

Poważne zmiany w programie „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. W jury zasiądzie nowa gwiazda! Kto pożegna się z posadą?