Tłusty czwartek już w tym tygodniu, a co za tym idzie, świeże pączki będą schodzić, jak w żaden inny dzień w roku. Są jednak miejsca, w których ceny tych przysmaków szokują.
Cukiernie już zacierają ręce na myśl o jednej z ulubionych tradycji Polaków, czyli tłustym czwartku. Dzień ten według katolickiego zwyczaju rozpoczyna ostatni tydzień karnawału. Warto dodać, że wedle tradycji w tym dniu objadanie się jest w pełni dozwolone!
Ceny pączków potrafią zaczynać się od kilkudziesięciu groszy za sztukę pod warunkiem, że kupujemy ich większą liczbę. W jednym z marketów cena jednego pączka wynosi 39 groszy przy zakupie 12 sztuk.
W wielu cukierniach musimy zapłacić jednak nieco więcej. Często widuje się ceny oscylujące w granicach 2-3 złotych, co i tak jest bardzo rozsądną kwotą. Natomiast jeśli chcielibyśmy zjeść pączka z punktów gastronomicznych celebrytów, to te kwoty nie wystarczą nam nawet na jego połowę.
Niedawno było głośno o cenach, jakie znajdziemy w lokalu Magdy Gessler. W Internecie wrzało, gdy okazało się, że za pączka z wiśnią, różą lub maliną na warszawskiej Starówce trzeba zapłacić prawie 13 złotych!
Pudelek postawił kolejny krok i sprawdził ceny u Kuby Wojewódzkiego, który także od jakiegoś czasu ma swój lokal gastronomiczny. Król TVN-u zainwestował w Gdyni, czyli w teorii w nieco tańszym mieście od Warszawy.
Portal donosi, że znajdziemy tam do wyboru następujące smaki: słony kajmak z czekoladą i czarna porzeczka z pomarańczą. Co ciekawe, aby spróbować pączków z lokalu Kuby trzeba zamówić ich co najmniej sześć!
I w teorii nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że koszt jednego pączka w tym lokalu to 10 zł. Zatem, aby sprawdzić smaki pączków Króla TVN-u musimy wydać minimum 60 złotych.
Wydalibyście tyle pieniędzy na kilka pączków?
Źródło: Pudelek