Sebastian Fabijański był gościem ostatniego odcinka w programie Kuby Wojewódzkiego. Dziennikarz zadał mu pytanie, czy żałuje, że matką jego dziecka jest influencerka Maffashion. Aktor ostro zareagował.
Sebastian Fabijański to popularny aktor. Wiele osób może kojarzyć go z filmów Patryka Vegi, w których do niedawna pojawiał się regularnie. Ma za sobą również występy w federacjach freak fightowych, ale na razie nie odniósł żadnego zwycięstwa.
Prywatnie od 2019 roku spotykał się ze znaną influencerką Maffashion. Para doczekała się razem dziecka. Ich syn przyszedł na świat dziesiątego września 2020 r. Dwa lata później rodzice chłopca podjęli decyzję o rozstaniu.
Fabijański oburzony pytaniem Wojewódzkiego
We wtorek Fabijański gościł w programie u Kuby Wojewódzkiego. Znany z zadawania niewybrednych pytań dziennikarz chciał dowiedzieć się czegoś na temat byłej partnerki aktora, która aktualnie jest jedną z uczestniczek programu Taniec z Gwiazdami. Mężczyzna przyznał, że nie wysyła SMS-ów na Kuczyńską, ale trzyma za nią kciuki.
Trzymam kciuki, niezależnie od tego, jaki będzie wynik ostateczny. To jest bardzo fajna inicjatywa i tyle – powiedział.
Wojewódzki drążył temat jego byłej partnerki. Chciał wiedzieć, czy utwór wydany przez aktora pt. Szklana klatka opowiada o Maffashion.
Moje życie uczuciowe nie sprowadza się do jednego związku – odpowiedział jego gość.
Na tym się nie skończyło. Dziennikarz pokusił się o zadanie pytania, które oburzyło Fabijańskiego. Zapytał wprost, czy mężczyzna żałuje, że Kuczyńska jest matką jego syna. Aktor stanowczo zareagował.
Co za obrzydliwe pytanie. Nie no, chłopie, błagam. Jestem wdzięczny totalnie. Mój syn to największy skarb mojego życia. Gdyby nie on, to by mnie tu nie było. To jest jego matka. Nie żałuję – powiedział, nie kryjąc oburzenia.
Przesada?



Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.