Walka Opozdy i Królikowskiego trwa. Sąd podjął decyzję w sprawie alimentów. „Wymyślili sobie, w jaki sposób okradać 18-miesięcznego chłopca”

Konflikt między Joanną Opozdą i Antkiem Królikowskim trwa od wielu miesięcy i wydaje się, że nie skończy się w najbliższej przyszłości. Para wciąż walczy o alimenty na syna, których aktor próbuje ciągle unikać. Teraz zapadła nowa decyzja sądu w tej sprawie.

Joanna Opozda od dawna nie jest już z ojcem swojego dziecka Antonim Królikowskim. Para jednak pozostaje formalnie małżeństwem, gdyż czekają wciąż na sprawę rozwodową. Aktor zdradził i zostawił żonę jeszcze przed przyjściem na świat Vincenta. Jednak po rozstaniu mili oboje dzielić się opieką nad pociechą.

To właśnie sprawa dziecka jest największą kością niezgody pomiędzy byłymi partnerami. Opozda w licznych wywiadach przyznawała, że Antek nie widuje się z synem od dawna, a dodatkowo nie płaci alimentów na jego utrzymanie. Przez to para musi regularnie spotykać się w sądzie, ponieważ problem zaległości nieustannie ma się powtarzać. Teraz sąd podjął kolejną ważną decyzję.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez joanna opozda (@asiaopozda)

Joanna Opozda i Antek Królikowski walczą o alimenty

Para od wielu miesięcy nie może dojść do porozumienia w sprawie alimentów. Aktorka oskarża męża o unikanie płacenia, a nawet próby ukrycia przychodów, by pozbyć się komornika. Z kolei Królikowski zarzuca jej manipulacje, kłamstwo, a nawet grozi prokuraturą. Jeszcze nie dawno miał mieć on kłopoty finansowe, które miały uniemożliwiać mu regularne opłaty. Jednak podobno, dzięki sprzedaży domu i nowym zleceniom radzi sobie finansowo lepiej. Nie zmienia to faktu, że wciąż uchyla się od alimentów.

Dowiedziałam się właśnie, że komornik nie będzie mógł ściągnąć przychodów, ponieważ Izabela otworzyła swoją działalność gospodarczą i z Antkiem zawarli umowę trójstronną – ona jako jego agentka. Teraz pieniądze nie będą wpływać do Antka, tylko do niej. Wymyślili sobie, w jaki sposób okradać 18-miesięcznego chłopca — powiedziała Opozda na InstaStories.

Niedawno zdenerwowana powtarzającą się sytuacją aktorka postanowiła zdemaskować przekręty alimenciarzy, w tym samego męża. Okazuje się, że są one całkiem skuteczne, ponieważ sąd zdecydował o umorzeniu sprawy zaległości w spłacie alimentów ze strony aktora. Wynika to z faktu, że zapłacił on małą część kwoty. W dodatku komornik nie może teraz ściągać pieniędzy z jego przychodów, gdyż zawarł on umowę trójstronną z obecną partnerką. Nic dziwnego, że sprawa wywołuje takie emocje u mamy Vincenta.

Myślicie, że ta sprawa kiedykolwiek się zakończy?

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!