Konflikt między Królikowskim i Opozdą trwa. Aktorka mówi prawdę o ich relacjach. „Nie wiem, co u niego idzie ku dobremu”

Joanna Opozda i Antek Królikowski są jedną z najbardziej medialnych par polskiego show-biznesu, choć od dawna nie są już razem. Wciąż często ich temat wraca do mediów ze względu na ciągnący się między dwójką celebrytów konflikt. Tym razem aktorka postanowiła powiedzieć prawdę o ich relacjach.

Joanna Opozda i Antonii Królikowski wzięli ślub w 2021 roku. Wszyscy twierdzili, że para jest idealnie dobrana. Niedługo później ogłosili, że spodziewają się pierwszego dziecka. Jednak narodzin pociechy jako para już nie dotrwali. Aktor zdradził żonę, gdy ta była w zaawansowanej ciąży. Obecnie spotyka się z byłą kochanką.

Formalnie aktorska para wciąż pozostaje małżeństwem, gdyż czekają na oficjalną rozprawę rozwodową. Oprócz certyfikatu w urzędzie, łączy ich także dziecko, z którym aktor nie utrzymuje kontaktu.

Nie wiem, co u niego idzie ku dobremu, na pewno jednak nie chodziło tutaj o nasze relacje ani o jego relacje z dzieckiem, bo tych relacji zwyczajnie nie ma. Od początku grudnia zeszłego roku Antek nawet raz nie napisał, nie zadzwonił, nie zaproponował spotkania z synem, nie wyszedł z żadną inicjatywą, tylko ja proponowałam spotkania, które ostatecznie nie doszły do skutku, bo zawsze coś mu nie pasowało — powiedziała Opozda dla Jastrząb Post. 

Niedawno Królikowski chwalił się w mediach, że jego stosunki z żoną się poprawiły i znaleźli oni nić porozumienia. Okazuje się, że zupełnie inne zdanie na ten temat ma sama zainteresowana. Przyznała, że nie ma bliższych relacji z byłym ukochanym, a ten nie tylko nie widuje się z synem, ale też nie wywiązuje się z płacenia alimentów.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez joanna opozda (@asiaopozda)

Opozda oskarża męża o niepłacenie alimentów

Aktor od dawna ma mieć problemy z wywiązywaniem się z alimentów. Tych przez wiele miesięcy miał nie płacić, a nawet podobno sprzedał dom, by mieć pieniądze na spłacenie długu. Okazuje się jednak, że wciąż nie płaci na syna.

Alimentów, które wyznaczył sąd, przyglądając się jego możliwościom zarobkowym, Antek potrafi zarobić 300 tysięcy w trzy tygodnie, dalej nie płaci. To ja opiekuję się, utrzymuję i wychowuję naszego syna, bez jakiejkolwiek pomocy z jego strony, więc wolałabym, żeby przestał wypowiadać się na nasz temat w mediach, bo jestem już tym wszystkim zwyczajnie zmęczona — powiedziała aktorka dla Super Expressu.

Aktorka nie tylko jest oburzona tym, że mąż nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, ale też że plotkuje z mediami o ich relacjach. Chciałaby, żeby Królikowski przestał opowiadać o nich i zajął się swoim życiem. Gwiazda sama próbuje układać sobie życie na nowo, bawiąc się i ponownie umawiając na randki.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!