Sandra Bullock od czasu rozpadu małżeństwa dbała o swoją prywatność. Wiadomo jednak, że od wielu lat była w związku. Ten niestety właśnie się zakończył, gdyż partner aktorki zmarł po długiej walce z ciężką chorobą.
Sandra Bullock jest znaną hollywoodzką aktorką. Na swoim koncie ma wiele kinowych hitów. Grała w takich produkcja, jak Narzeczony mimo woli, Wielki Mike czy Nie otwieraj oczu. Aktorka nie miala jednak wielkiego szczęścia w życiu prywatnym.
Jej wieloletnie małżeństwo zakończyło się skandalem i rozwodem. Później jednak znalazła ponownie miłość u boku fotografa. Ich związek niestety skończył się nagle, gdyż partner aktorki zmarł.
Partner Sandry Bullock nie żyje
Aktorka od wielu lat była w związku z Bryanem Randallem. Jeszcze niedawno krążyły plotki, że para miała wziąć potajemnie ślub. Jednak w rzeczywistości nigdy nie potwierdzili, że zalegalizowali swój związek. Teraz nie będą mieli już szansy, gdyż partner gwiazdy zmarł w sobotę po wieloletniej walce z chorobą.
Z wielkim smutkiem informujemy, że 5 sierpnia Bryan Randall odszedł spokojnie po trzyletniej walce z ALS. Bryan zdecydował, aby zachować prywatność w swojej podróży z ALS, a ci z nas, którzy się nim opiekowali, zrobili wszystko, co w naszej mocy, aby uszanować jego prośbę. Jesteśmy niezmiernie wdzięczni niestrudzonym lekarzom, którzy wraz z nami przechodzili przez trudy tej choroby oraz niesamowitym pielęgniarkom, które stały się naszymi współlokatorkami, często poświęcając czas z własnymi rodzinami, żeby nam pomóc — brzmiało oficjalne oświadczenie rodziny.
Mężczyzna miał dopiero 57 lat. Od kilku lat walczył z ciężką chorobą – ALS, stwardnieniem zanikowym bocznym. Fotograf, jak i jego najbliżsi, dotychczas ukrywali informację o problemach zdrowotnych ukochanego Bullock. O zmaganiach z chorobą powiedzieli dopiero w oficjalnym oświadczeniu.