Królowa Elżbieta II nie żyje. Najdłużej panująca monarchini Wielkiej Brytanii zmarła 8 września w wieku 96 lat. Jej syn, Karol, który właśnie objął tron, pożegnał ją w pięknych słowach. Po ich przeczytaniu trudno powstrzymać łzy.
Królowa Elżbieta II nie żyje. Monarchini odeszła w czwartek 8 września w godzinach popołudniowych w swojej letniej posiadłości w Balmoral. Tego samego dnia, o poranku, Pałac Buckingham przekazał niepokojącą informację o stanie jej zdrowia. Kilka godzin później świat obiegła wiadomość o jej śmierci.
Królowa zmarła spokojnie w Balmoral dziś po południu.
Król i Królowa Małżonka pozostaną dziś wieczorem w Balmoral, a jutro wrócą do Londynu — czytamy w oświadczeniu.
Monarchini przejęła władzę w Wielkiej Brytanii 6 lutego 1952 roku, a 2 czerwca 1953 odbyła się oficjalna koronacja. Na tronie zasiadała przez 70 lat i była najdłużej panującym monarchą Wielkiej Brytanii, a 13 października 2016 została najdłużej panującą żyjącą głową państwa na świecie. W czerwcu tego roku hucznie obchodziła platynowy jubileusz. Brakowało zaledwie kilka miesięcy, by przejęła tytuł najdłużej panującego monarchy na świecie.
Czytaj także: Kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb królowej Elżbiety II? Wielka Brytania przygotowywała się na jej śmierć od lat 60. XX wieku
Król Karol III pożegnał matkę
W dniu śmierci królowej Elżbiety II oficjalnie jej najstarszy syn został królem Wielkiej Brytanii. Wiadomo już, że będzie posługiwał się imieniem Karol III. Choć do objęcia tronu przygotowywał się przez 74 lata, to także z pewnością jeden z najgorszych dni w jego życiu. W ubiegłym roku pożegnał ojca, a teraz także matkę.
Król wydał oświadczenie, w którym w pięknych słowach pożegnał monarchinię. Zawsze czule się o niej wypowiadał. Na wstępie podkreślił, że to bardzo trudny moment nie tylko dla niego, ale i dla całej rodziny królewskiej, która rozpacza po stracie bliskiej osoby.
Śmierć mojej ukochanej Matki, Jej Wysokości Królowej, to moment największego smutku dla mnie i wszystkich członków mojej rodziny. Głęboko opłakujemy odejście umiłowanej władczyni i bardzo kochanej matki. Wiem, że jej strata będzie głęboko odczuwana w całym kraju, Królestwach i Wspólnocie Narodów oraz przez niezliczone rzesze ludzi na całym świecie. W tym okresie żałoby i zmian, moją rodzinę i mnie będzie pocieszać i podtrzymywać nasza wiedza o szacunku i głębokim uczuciu, którym Królowa była tak powszechnie obdarzana.
To naprawdę bardzo smutny dzień nie tylko dla rodziny królewskiej, ale i całej Wielkiej Brytanii.