Oliwia
Niedawno McDonald’s postanowiło tymczasowo zamknąć swoje restauracje w Rosji. Ta decyzja bardzo nie spodobała się znanemu pianiście. Nie tylko przykuł się do drzwi jednego z lokali, ale i opublikował manifest. Co napisał?
Od czwartku 24 lutego na terenie Ukrainy toczy się krwawa wojna. Wiele państw od razu sprzeciwiło się tej decyzji, jednakże nie wywarło to żadnego skutku. Interweniowali więc przedsiębiorcy, którzy zdecydowali się wycofać z federacji swoje towary i usługi. W gronie tym znalazła się sieć McDonald’s, która co prawdę zawiesiła tymczasowo działalność 850 lokali.
W internecie w mig zaroiło się od ofert sprzedaży sosów i burgerów. Wiele osób wybrało się do restauracji, by po raz ostatni skosztować ulubionych fast foodów. Przed lokalami ustawiły się ogromne kolejki. Nieliczne lokale od razu przestały działać, inne zdecydowały się funkcjonować do poniedziałku.
Nikt nie spodziewał się, że zamknięcie popularnej sieci może wywołać w Rosji takie poruszenie. Znany muzyk zaczął protestować przed jednym z lokali. Konieczna była interwencja policji.
Ważący ponad 250 kg rosyjski pianista przykuł się do drzwi McDonald’s
Luka Safronow-Zatrawkin jest znanym rosyjskim pianistą i synem Nikasa Safronowa, malarza, który m.in. wykonywał portrety polityków. 32-latek zasłynął w ojczyźnie z licznych skandali. W 2016 roku potrącił śmiertelnie 72-latkę, a teraz po raz kolejny zrobiło się o nim głośno.
Wszystko zaczęło się w niedzielę, gdy artysta przykuł się kajdankami do drzwi restauracji McDonald’s mieszczącej się przy Placu Puszkina w Moskwie. Zgromadzeni wokół przechodnie zaczęli nagrywać całe zajście, a on niemalże przez cały czas powtarzał, że jego ulubiona sieć go opuszcza. Aby podkreślić doniosłość tego wydarzenia, zacytował fragment z opowieści o Małym Księciu.
Jesteśmy odpowiedzialni za tych, których oswoiliśmy. Karmili nas tym jedzeniem przez 30 lat, mówili, że powinniśmy je kochać, a teraz nas opuszczają – mówił.
Luka Safronov, son of the artist Nikas Safronov, handcuffed himself to the entrance of McDonald’s. pic.twitter.com/WKjmPL9pgc
— NEXTA (@nexta_tv) March 13, 2022
Na miejsce została wezwana policja, która go rozkuła. Kilka godzin później przemówił do swoich fanów za pośrednictwem Instagrama. Podziękował za wsparcie oraz zdradził, że za swój występek został ukarany niewielką grzywną. Zachęcił internautów do obserwowania go na Telegramie, ponieważ Roskomnadzor zablokował Instagram.
Ważący 270 kilogramów pianista udostępnił manifest, w którym wyjaśnił, że tymczasowe zamknięcie McDonald’s narusza jego prawa i wolności. Można odnieść wrażenie, że całe jego życie było uzależnione od sieci.
Urodziłem się 31 października 1990 roku – dokładnie 9 miesięcy po otwarciu pierwszej restauracji McDonald’s w Rosji. Prawdopodobnie ten nieprzypadkowy zbieg okoliczności wpłynął na całe moje przyszłe życie. Wraz z McDonald’s w moje życie wkroczyły wolności – wolność wyboru, swoboda poruszania się, swoboda w przekazywaniu własnych wartości i podążaniu za nimi. Amerykanie nas oswoili i to nie tylko fast foodem. Promując wszędzie swoją filozofię tolerancji i demokracji, przyzwyczaili nas do wolnego sposobu myślenia. Co się jednak dzieje teraz?
Powszechne ograniczanie naszych wolności, które w ciągu ostatnich 30 lat stały się integralną częścią naszego życia – tłumaczył.
Luka wyjaśnił, że nie rozumie, czym zasłużył sobie na taką karę. Podkreślił, iż decyzja podjęta przez nieprzyjaznych Rosjanom polityków uderza w spokojnych ludzi.
Zawsze byłem wolnym człowiekiem. I nie mogę zrozumieć, jak zasłużyłam na karę i zmuszenie do zrobienia tego, czego nie chcę. Dlaczego politycy z krajów, które są nam nieprzyjazne,
zmuszają nas, zwykłych, spokojnych ludzi, do zmiany naszego zwykłego sposobu życia? Wartości, które zawsze przekazywałem światu, związane są między innymi z pozytywnym nastawieniem do ciała. Ważę ponad
270 kg. To jest mój wybór, mój środek wyrazu i moja wolność. Do niedawna mogłem trzymać się własnych zasad i idei, którymi dzielę się z całą ludzkością.
Pianista wspomniał także o innych ograniczeniach nałożonych na Rosję.
Ale teraz ja, zwykły spokojny muzyk, zostałem siłą pozbawiony tego prawa. Dziś
zostałem pozbawiony jedzenia, które jadłem przez całe życie. Pozbawiony podróży i możliwości poznania świata. Pozbawiają mnie technologii, które rozwinęły się między innymi dzięki moim rodakom. Nawet nasze zwierzęta, które przez całe życie jadły to samo jedzenie, są krzywdzone i teraz zmuszone są cierpieć. Pozbawia się nas samych idei praw człowieka, pokazując, że wolność jest fikcją. Ponieważ politycy mocarstw światowych mogą jednym pociągnięciem pióra odebrać nam wolność – pisze.
Safronov porównał wycofywanie się znanych marek do ludobójstwa ekonomicznego i psychologicznego.
Z całą odpowiedzialnością deklaruję, że
wycofywanie się marek, z którymi życie Rosjan jest ściśle związane, jest ludobójstwem ekonomicznym i psychologicznym. Dlaczego w ogóle mówię o McDonaldzie? Ponieważ ta sieć restauracji stała się pierwszym powiewem wolności w 1990 roku. A teraz hamburgery McDonald’s stają się symbolem pogwałcenia wolności. Przede wszystkim naruszenia ze strony Stanów Zjednoczonych – tego samego państwa, które za dużo mówi o poszanowaniu wolności każdego człowieka na całym świecie
Na koniec zwrócił się do Amerykanów z prośbą o to, by nie pozostali obojętni na sytuację Rosjan:
Ten manifest jest moim pokojowym protestem przeciwko nadużywaniu mojej samoświadomości, przeciwko naruszaniu moich wolności. Wzywam zwykłych obywateli amerykańskich do wykazania się cywilną, humanitarną postawą i wpływania na decyzje swoich polityków
Myślicie, że ktoś wysłucha jego próśb?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
