Magda Kwiatkowska
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy nieustannie pracuje nad tym, by schwytać jak największą liczbę sabotażystów i zamachowców, którzy bardzo utrudniają działania wojskom. Tym razem jeden z nich wpadł prosto w ich ręce.
Kontrwywiad SBU pochwalił się kolejnym sukcesem. Dzięki skutecznie przeprowadzonej akcji w Czerniowcach schwytali mężczyznę, który był łącznikiem w kontrolowanej przez Rosję Donieckiej Republice Ludowej.
SBU schwytała niebezpiecznego zamachowca
Funkcjonariusze podczas zatrzymania odkryli, że schwytany przez nich mężczyzna posiada ukraiński paszport oraz zezwolenie na pobyt w Kijowie. Uwagę przykuł jednak fakt, że wcześniej przez długi okres czasu przebywał w jednym z krajów położonych na Bliskim Wschodzie.
W toku postępowania ustalono, że po tym, jak Rosja zaatakowała naszych wschodnich sąsiadów, agent otrzymał polecenie udania się na Ukrainę w celu zbierania informacji na temat sprzętu wojskowego oraz kanałów transportowych, którymi dostarczana jest broń.
Na jaw wyszło także, że badał położenie zbiorników paliwa oraz ukraińskich jednostek wojskowych w Bukowinie. Zgromadzone dowody wskazują na to, że chciał przeprowadzić sabotaż oraz wysadzić obiekty kolejowe, oraz magazyny logistyczne. Jego głównym celem było Ukrzaliznycia, państwowe przedsiębiorstwo kolejowe na Ukrainie.
Zatrzymanemu postawiono zarzut popełnienia przestępstwa z części 1 art. 258-3 Kodeksu Karnego Ukrainy, czyli udział w grupie terrorystycznej lub organizacji terrorystycznej, a także zastosowano wobec niego środek przymusu w postaci zatrzymania.
Równocześnie toczy się śledztwo przygotowawcze, którego celem jest zidentyfikowanie i ściganie osób zaangażowanych w działalność wywrotową i wywiadowczą przeciwko Ukrainie.
Poniżej możecie obejrzeć materiał wideo z opublikowany przez SBU.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
