Dzień dobry TVN to popularna śniadaniówka, która dotychczas gromadziła przed ekranami ogromną ilość widzów. Niestety ostatnio produkcja ogłosiła zwolnienia. Z formatem pożegnało się aż pięciu prowadzących, ale tę zmianę najboleśniej odczują Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek, które zarabiały KROCIE.
Dzień dobry TVN przechodzi właśnie prawdziwą rewolucję. W czwartek 22 czerwca produkcja poinformowała, że z formatem żegna się aż pięciu prowadzących. Posady stracili Małgorzata Rozenek, Andrzej Sołtysik, Małgorzata Ohme, Agnieszka Woźniak-Starak i Anna Kalczyńska. Wciąż nie wiadomo, czy Filip Chajzer po zwolnieniu lekarskim będzie miał do czego wracać.
Kończymy kolejny sezon „Dzień Dobry TVN”. Z całego serca dziękujemy naszym dotychczasowym prowadzącym Ani Kalczyńskiej, Andrzejowi Sołtysikowi, Małgosi Ohme za wspaniałą współpracę, ich profesjonalizm, uśmiech, otwartość na drugiego człowieka. To wyjątkowa przygoda, która połączyła wszystkich w naszej redakcji. Jesteśmy im wdzięczni za każdy dzień spędzony wspólnie przy pracy nad programem. @annakalczynskam, Andrzeju, @gosiaohme, to dzięki Wam widzowie rozpoczynali poranki z energią i uśmiechem — napisano na oficjalnym profilu Dzień dobry TVN.
Wielu widzów przewidziało, że tylko kwestią czasu jest, by obsada się zmieniła, a najczęściej do zwolnienia typowano Małgorzatę Rozenek. Celebrytka od początku mierzyła się z ogromną falą hejtu, a po emisji odcinków z jej udziałem, w sieci pojawiała się niezliczona ilość komentarzy, w których wyliczano jej każdy, choćby najmniejszy błąd. Dużym problemem DDTVN był również spadek oglądalności — ostatnio śniadaniówkę oglądało tylko 368 tysięcy widzów, tymczasem jeszcze rok temu było ich o kilkanaście tysięcy więcej.
Dzień dobry TVN. Ile zarabiały Małgorzata Rozenek i Agnieszka Woźniak-Starak?
Wielu prowadzących Dzień dobry TVN nie kryło zaskoczenia zwolnieniami. Andrzej Sołtysik wraz z żoną, Patrycją Sołtysik wyrazili swoje zdziwienie w jednym z komentarzy pod postem TVN. Dla wszystkich osób, które pożegnały się z posadami jest to równoznaczne z tym, że straciły stabilne źródło dochodów. Boleśnie odczują to Agnieszka Woźniak-Starak i Małgorzata Rozenek.
Nie od dziś w kuluarach mówi się, że najpopularniejsi prowadzący mogli liczyć nawet na 50 tys. zł miesięcznie. Podobno tyle miała zarabiać Perfekcyjna pani domu. O wiele wyższe wynagrodzenie od niej miała dostawać Woźniak-Starak, która dołączyła do obsady po tragicznej śmierci męża. Nic w tym dziwnego, w końcu jest ulubienicą stacji i widzów.
Na szczęście obie panie mogą być spokojne o swoją przyszłość, bowiem włodarze TVN-u od razu przekazali, że już wkrótce zobaczymy je w nowych formatach. Kto wie, może zmiana wyjdzie im na lepsze, a ich portfele staną się jeszcze grubsze.
Jesteście ciekawi, jakie programy poprowadzą?