Trudno w to uwierzyć, ale sieć obiegła właśnie informacja, że w jednym z ukraińskich miast wręczane są nagrody dla rosyjskich żołnierzy. Za taki „prezent” w Polsce trzeba zapłacić KILKASET TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Wojna w Ukrainie trwa nieprzerwanie od 24 lutego. W tym czasie wiele miast zostało zrównanych z ziemią, a każdego dnia przybywa informacji o kolejnych ofiarach i jeńcach wziętych do niewoli. Państwa przynależące do NATO oraz członkowie Unii Europejskiej robią co w swojej mocy, by wspomóc naszych wschodnich sąsiadów.
Polska stanęła na wysokości zadania i już od pierwszych dni okazuje Wołodymyrowi Zełenskiemu oraz jego ludziom wsparcie. Rząd przyjął ponad 2.23 miliona uchodźców, którzy bezpiecznie mogą oczekiwać na powrót do kraju. Nasi przedstawiciele wraz z premierem Czech i Słowenii wybrali się do Kijowa, by zapewnić, że Ukraina może liczyć na poparcie całej Unii Europejskiej, która nie zamierza ustawać w działaniach, mających na celu zakończenie konfliktu zbrojnego.
Sytuacja za naszą wschodnią granicą jest bardzo trudna, ponieważ wojska federacji nie ustępują i atakują kolejne miasta i wioski. Wkrótce jednak wielu wojskowych może zrezygnować ze służby w wojsku, a pokusa jest bardzo duża.
Ukraińskie władze nagradzają rosyjskich żołnierzy za poddanie się
W mediach regularnie pojawiają się informacje o tym, że rosyjscy żołnierze biorą ludzi do niewoli, którzy następnie są torturowani. Ukraińskie władze zdecydowały się od tego odejść i postanowiły, że będą nagradzać żołnierzy, którzy się dobrowolnie poddadzą oraz złożą przysięgę wierności. Oferta jest niezwykle kusząca, ponieważ w nagrodę za ten bohaterski czyn otrzymują mieszkania. Trudno odrzucić taką możliwość, zważywszy na to, że ceny nieruchomości mieszkalnych w Rosji zaczynają się od ok. 200 tysięcy dolarów.
Tak to się dzieje. W jednym z miast Ukrainy żołnierze rosyjscy dobrowolnie poddali się wraz ze sprzętem wojskowym. A później złożyli przysięgę wierności narodowi ukraińskiemu i otrzymali klucze do nowych mieszkań – podaje profil kiev.today.ua.
Na dowód media obiegły zdjęcia żołnierzy, którzy pozują z kluczami do mieszkania na tle nowo wybudowanego bloku mieszkalnego.
Nie trudno się domyślić, że w komentarzach wybuchła dyskusja. Oburzeni Ukraińcy twierdzą, że taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca.
- Wcześniej złożyli również przysięgę Federacji Rosyjskiej. Czy naprawdę nie ma żołnierzy wśród ukraińskich bohaterów, którzy zasługują na mieszkanie? A może uchodźcy ukraińscy mają gdzie mieszkać?
- Najpierw składają przysięgę w Rosji, potem na Ukrainie!
- Mam nadzieję, że to klucze do mieszkań od strony północnej.
- Sieroty i wojsko czekały w kolejce od lat, a te gnidy dostały je w sekundę!! Może uratowali sobie tyłek i jednocześnie jakąś przysięgę złożyli.
- Sku*wiele. Najpierw zabili naszych, a teraz mają mieszkania, a potem wrócą do bitwy i znów będą do nas strzelać. Nie można im wierzyć, bo najpierw przysięgali jednemu krajowi, a teraz drugiemu. Judasze.
Co o tym sądzicie?