Rosjanie spuścili ciężarówkę z oczu. Ukrainiec nie zawahał się ani chwili i wykorzystał sytuację

Mieszkaniec obwody chersońskiego miał ukraść rosyjską ciężarówkę wojskową Ural i następnie przekazać ją Siłom Zbrojnym Ukrainy – informuje Zgrupowanie Wojsk „Południe”. Jak wyznał Andrij Hruszko, już od jakiegoś czasu polował na rosyjski sprzęt.

Jak przekazuje Zgrupowanie Wojsk, do zdarzenia doszło w miejscowości Lubimówka (Любимівка) w obwodzie chersońskim, który obecnie okupowany jest przez rosyjskie wojsko. Mieszkaniec, któremu nie odpowiadał ten stan rzeczy, postanowił pomóc ukraińskim siłom.

Ukradł rosyjską ciężarówkę

Mężczyzna opowiedział, że już od kilku dni obserwował rosyjski sprzęt, który stacjonował w jego miejscu zamieszkania. Z początku bał się działać ze względu na potencjalne konsekwencje, ale ostatecznie przezwyciężyła w nim wola pomocy ojczyźnie.

W pewnym momencie, gdy Rosjanie akurat nie obserwowali ciężarówki, Andrij Hruszko po prostu… wsiadł do pojazdu i odjechał. Gdy mieszkaniec dotarł na tereny kontrolowane przez Ukrainę, bez wahania zgłosił się do ukraińskich żołnierzy.

Chciał dołączyć do armii

Zgrupowanie Wojsk „Południe” przekazało, że mieszkaniec obwodu chersońskiego nie chciał, aby nazywano go bohaterem. Hruszko powiedział, że po prostu chciał zrobić coś dobrego i zaszkodzić rosyjskim siłom, które najechały jego kraj.

Okazało się, że mieszkaniec sam chciał dołączyć do Sił Zbrojnych Ukrainy w pierwszych dniach inwazji, ale zdyskwalifikowano go ze względu na wiek. Nie przeszkodziło mu to jednak, aby pomóc ukraińskim wojskowym.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy, bo tyle trwa już wojna na pełną skalę, można było usłyszeć o wielu podobnych przypadkach. W internecie można było znaleźć filmy, na których mieszkańcy jeżdżą opuszczonymi rosyjskimi czołgami.

Źródło: Facebook – Угруповання військ „Південь” / Grouping of troops „South” ; 24ua.tv

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!