w

Paulina Smaszcz zdradziła, że dostaje przerażające POGRÓŻKI! Sprawy zaszły za daleko. „Obyś zd*chła. Ty i twoje pomioty”

Paulina Smaszcz - fot. screenshot YouTube @Boro
Paulina Smaszcz - fot. screenshot YouTube @Boro

Paulina Smaszcz wielokrotnie wspominała o tym, że mierzy się z hejtem, ale sprawy zaszły zdecydowanie za daleko. Okazuje się, że otrzymuje pogróżki o odrażającej treści. Niektórzy idą o krok dalej i przychodzą nawet pod jej dom!

Paulina Smaszcz niegdyś robiła zawrotną karierę w mediach i przez krótki czas prowadziła nawet Pytanie na śniadanie. Stacja jednak postanowiła ją zawiesić w obowiązkach z uwagi na naruszenie zasad etyki dziennikarskiej. Od tamtego momentu znacznie rzadziej pojawia się na szklanym ekranie, ale mimo to nadal cieszy się dużym zainteresowaniem prasy. Wszystko za sprawą jej medialnego konfliktu z eks mężem Maciejem Kurzajewskim i Katarzyną Cichopek.

Kobieta petarda wielokrotnie wyciągała na światło dzienne prywatne sprawy, rzucając pod adresem dziennikarza i jego obecnej partnerki oskarżenia. Choć wiele osób pochwalało to, że walczy o prawdę, nie wszyscy przyklaskują jej pomysłom, przez co mierzy się z hejtem. O swoim problemie opowiedziała m.in. w filmie dokumentalnym Hejting — Epidemia nienawiści. Teraz zdradziła, że sytuacja jest o wiele poważniejsza.

Paulina Smaszcz dostaje pogróżki

Smaszcz gościła ostatnio w programie Moon Talk, w którym zdradziła, że często otrzymuje wiadomości na Instagramie od swoich obserwatorów, ale nie wszystkie są jej przychylne. Treść niektórych z nich jest wręcz odrażająca, a najbardziej przeraża fakt, kto jest ich autorem.

Tam, gdzie są wulgarne słowa i, gdzie ewidentnie się we mnie uderza, to ja po prostu przeważnie te osoby blokuję. Albo wyobraź sobie, że ktoś mnie nazywa dz**ką, zd**rą, k**wą, itd. Wchodzisz na ten profil, a tam mama z dzieckiem, mama z gromadką dzieci, albo starsza pani z pieskiem.

Niestety oprócz słów krytyki dostaje również groźby śmierci. Niektórzy nawet kierują je pod adresem jej synów, którzy nigdy nie uczestniczyli w medialnym konflikcie rodziców. Jedną z takich wiadomości zacytowała.

To jest niesamowite, że można życzyć mi śmierci. „Obyś zdechła. Ty i twoje pomioty”, czyli moje dzieci. Chciałam powiedzieć, że moja droga do macierzyństwa była bardzo trudna. Powinnam mieć pięcioro synów, niestety, mam tylko dwóch, bo tylko dwóch nam się uratowało, i tych dwóch mam i kocham, i oni wynagradzają mi wszystko.

Sprawa jest bardzo poważna, ponieważ niektórzy ustalili adres jej zamieszkania i zostawiają pogróżki w skrzynce pocztowej. Kilkukrotnie przeczytała, że ma uważać na swoje ukochane psy, bo może stać się im coś złego.

Ludzie wrzucają mi kartki do skrzynki, wiedząc, gdzie mieszkam: „Oby zdechły twoje psy” i „Uważaj na nie”… 

Ciężko uwierzyć, do czego są zdolni ludzie. Niektórzy jednak zapominają, że nikt nie jest anonimowy w sieci, a za swoje słowa mogą ponieść konsekwencje prawne.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Izabella Krzan - fot. Instagram @izabellakrzan

Izabella Krzan w pogoni za idealną sylwetką nabawiła się poważnej kontuzji. Lekarz nie zostawił jej wyboru. „Musiałam się całkowicie wyłączyć ”

Ślub od pierwszego wejrzenia - fot. screenshot Instagram @slubodpierwszegowejrzenia_tvn

„Ślub od pierwszego wejrzenia”. Jeden z uczestników niezbyt ucieszył się na widok żony. „NIE ODWRÓCIŁBYM się za nią na ulicy”