w

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka w pierwszym wspólnym wywiadzie. Opowiedzieli o swojej relacji. „Ma przerąbane”

Paulina Krupińska, Sebastian Karpiel-Bułecka - fot. Instagram @pkrupinska
Paulina Krupińska, Sebastian Karpiel-Bułecka - fot. Instagram @pkrupinska

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka są małżeństwem od ponad pięciu lat. Mimo to dotychczas nie zdarzyło się, by udzielili wspólnie wywiadu. Po premierze najnowszego teledysku Zakopower zrobili wyjątek i spotkali się z reporterką, by opowiedzieć o swojej relacji. Nie zawsze jest między nimi kolorowo.

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka poznali się w 2012 roku. Wtedy prowadząca Dzień dobry TVN była jeszcze w związku z Tadeuszem Bachledą-Curusiem, więc przystojny góral nie przyciągnął jej uwagi. Gdy rozstała się z partnerem, ich ścieżki ponownie się przecięły i zrodziło się między nimi płomienne uczucie. Oficjalnie jako para debiutowali w 2014 roku, a rok po tym powitali na świecie córeczkę, Antoninę.

Jak zaczęliśmy się spotykać, to pół roku później zaszłam w ciążę i w święta to był czas, kiedy powiedzieliśmy naszym rodzinom, że jestem w ciąży. Chyba moim rodzicom powiedzieliśmy ciut wcześniej, ale tak, te święta były niezwykłe — Krupińska opowiadała w programie Agata się kręci w stylach.

Dwa lata później Krupińska urodziła syna, Jędrzeja. Być może to właśnie jego pojawienie się na świecie skłoniło ich do wzięcia ślubu. W 2018 roku powiedzieli sakramentalne tak podczas pięknej, góralskiej uroczystości.

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka odsłaniają kulisy swojego małżeństwa

Z krążących w mediach plotek jasno wynika, że ich relacja od początku nie należała do najłatwiejszych. Regularnie pojawiające się informacje o kolejnych kryzysach tylko podsycają domysły. Nie pomaga również fakt, że przez większość czasu pozostają w rozjazdach, ponieważ Paulina sporo czasu spędza w Warszawie, gdzie trzymają ją obowiązki zawodowe. Wokalista niegdyś wyznał, że małżeństwo nie jest łatwe, a motyle w brzuchu naturalnie mijają.

Mimo kilkuletniego stażu, jak dotąd małżonkowie nie udzielali wspólnych wywiadów. Okazja do tego nadarzyła się przy okazji premiery teledysku do utworu Szczęście, który zespół Zakopower nagrał z Belą Komoszyńską. W klipie możemy zobaczyć Krupińską tańczącą z mężem, co wywołało w sieci niemałe poruszenie.

Reporterka portalu dziendobry.tvn.pl zapytała małżonków, czego się od siebie nauczyli. Jako pierwszy do odpowiedzi rzucił się Sebastian:

Bardzo dużo. Przede wszystkim uczymy się cierpliwości. Kompromisów… Myślę, że jak większość ludzi — wyjaśnił.

Korzystając z okazji, wyjaśnił, czego dotyczy jego najnowszy utwór:

Chciałbym dodać jedną ważną rzecz, żeby to wybrzmiało, o czym jest ta piosenka, ten klip. To jest o poszukiwaniu szczęścia, czyli miłości tak naprawdę, bo myślę, że miłość to jest największe szczęście, jakie w życiu może nas spotkać — dodał.

Paulina zauważyła, że mąż nauczył się od niej m.in. romantyzmu, ale też komunikacji:

Musiał się też nauczyć, że trzeba ze mną dużo rozmawiać, a ja się uczę od niego, że czasem trzeba zamilknąć. Potrafimy się pięknie różnić — uzupełniła.

Przyznała, że fakt, iż Sebastian z natury jest milczkiem, nie raz ją irytuje, ale z biegiem czasu zrozumiała, dlaczego tak się dzieje i sama zaczęła robić podobnie:

Czasem mnie denerwuje, że tak milczy, milczy, ale jak jestem w „Dzień dobry TVN”, jestem dla widza, to wiem już, że kiedy on jest na scenie, to jest dla ludzi. Ja już też zaczęłam milczeć. Nie zawsze trzeba być wyeksponowanym do ludzi, czasem też trzeba znaleźć swój wewnętrzny spokój i dbać o swój środek i o swoje zdrowie, takie wewnętrzne — kontynuowała.

Z kolei Karpiel-Bułecka zauważył, że przeciwieństwa się przyciągają, bo gdyby oboje mieli takie same charaktery, o wiele trudniej by im się razem żyło:

Przeciwieństwa się przyciągają i to jest super. Tak się chyba ludzie dobierają. Gdybym mówił tak dużo jak Paulina, to byśmy nic nie uzgodnili — powiedział, po czym dodał, że ich córka, tak jak mama, jest gadułą.

Prowadząca Dzień dobry TVN z rozbrajającą szczerością przyznała, że jej mąż nie ma z nią lekkiego życia i wyjaśniła, że jest coś, czego jej nie nauczył:

Ma generalnie przerąbane… jedyne czego mnie nie nauczył, to śpiewania.

Mąż jednak szybko wyprowadził ją z błędu:

Nie muszę tego robić, bo ty to świetnie robisz — skwitował.

Trzeba przyznać, że miał rację. Ostatnio małżonkowie wrzucili do sieci krótkie wideo, na którym śpiewają razem Szczęście i zdaniem internautów świetnie wypadli w duecie.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Antoni Królikowski, Dariusz Opozda - fot. Instagram

Dariusz Opozda zdradził, jakie ma relacje z Antonim Królikowskim po aferze ze strzelaniną. „Dał się wmanewrować w całe to zajście”

Sylwia Peretti, Patryk Peretti - fot. Instagram @sylwia_peretti

Sylwia Peretti organizuje akcję dla dzieci z Domów Dziecka. Tym razem jest ciężej, bo nie ma wsparcia w Patryku. „Synek, jak mam to zrobić bez ciebie?”