Paulina Krupińska znana jest ze szklanego ekranu. Najczęściej można ją zobaczyć w śniadaniowym programie Dzień Dobry TVN. Celebrytka jednak nie skupia się wyłącznie na karierze, ponieważ jest także szczęśliwą mamą. Dotychczas ukrywała wizerunki swoich pociech w mediach, lecz w końcu i ona się złamała.
Paulina Krupińska od lat pozostaje żoną popularnego muzyka Sebastiana Karpiela-Bułecki, znanego z zespołu Zakopower. Para jeszcze przed ślubem w 2019 roku, doczekała się dziecka. Na świat w 2015 roku przyszła ich córka Antonina. Dwa lata później urodził się im syn Jędrzej.
Para chętnie publikuje rodzinne zdjęcia w mediach społecznościowych, lecz dotychczas oboje rodzice chronili prywatność swoich dzieci i nie pokazywali ich twarzy. To jednak uległo zmianie, ponieważ prezenterka wstawiła fotkę, na której widać obie pociechy od frontu.
Paulina Krupińska pokazała twarze dzieci
Celebrytka jest bardzo aktywna w social mediach. Chętnie dzieli się kadrami z życia zawodowego i prywatnego, a przy tym gośćmi jej postów są często pociechy. Dumna mama jednak chroni swoje dzieci i nie pokazuje ich twarzy. Ku zaskoczeniu fanów, ostatnio pochwaliła się zdjęciami z wakacji, gdzie widać ją wraz z Jędrzejem i Antosią. Cała trójka pozuje przodem, więc widoczne są także ich twarze.
Miałam cudowne dzieciństwo, był trzepak, były gumy turbo, były zdarte kolana, były teksty: mamo rzuć banana, albo a mogę jeszcze 5 min? Trudniej ująć czego w tym dzieciństwie nie było, ale tego samego życzę moim i wszystkim dzieciom tego świata. Odkrywajcie świat swoimi oczami i nigdy nie rezygnujcie z tej cudownej dziecięcej radości i ciekawości drugiego człowieka — napisała na Instagramie.
Gwiazda złożyła w wyjątkowy sposób życzenia swoim dzieciom. Postanowiła przy tym powspominać własną młodość i to, jak spędzała czas w wieku dziecięcym. Zdaje się, że dobrze się bawiła i miała szczęśliwe dzieciństwo. Tego samego życzyła również swoim maluchom, co wraz z mężem starają się im wspólnie zapewnić. Po zdjęciach na jej profilu można wnioskować, że spędzają ze sobą dużo czasu i chętnie razem podróżują.
Widzicie podobieństwo do mamy?