w

Qczaj namawia fanów do wspierania zbiórki Magdaleny Stępień. Przy okazji zwyzywał Rzeźniczaka od FRAJERÓW

Qczaj, Magdalena Stępień, Jakub Rzeźniczak, fot. screenshot Instastory @qczaj, Instagram @magdalena___stepien, @jakubrzezniczak25
Qczaj, Magdalena Stępień, Jakub Rzeźniczak, fot. screenshot Instastory @qczaj, Instagram @magdalena___stepien, @jakubrzezniczak25

Qczaj postanowił zwrócić się do swoich fanów z prośbą o pomoc w zbieraniu środków na leczenie synka Magdaleny Stępień i Jakuba Rzeźniczaka. Nie szczędził mocnych słów pod adresem piłkarza.

Magdalena Stępień toczy zaciętą walkę o życie synka. Mały Oliwier, który jest owocem jej związku z Jakubem Rzeźniczakiem, cierpi na rzadko spotykaną odmianę raka wątroby, który stopniowo wyniszcza jego organizm.

Kiedy pół roku temu Oliwier pojawił się na świecie, byłam najszczęśliwszą kobietą nie tylko na kuli ziemskiej, ale i w całym wszechświecie. Wiedziałam, że od tej pory będziemy mieli siebie i miłość, której nie da opisać się słowami. Jest dla mnie wszystkim. Nikt i nic nie jest ważniejsze od Niego. Dziś usłyszałam straszną wiadomość, diagnozę — nowotwór — bardzo rzadko występujący guz wątroby — informowała na Instagramie.

W trosce o niego podjęła decyzję o kontynuowaniu leczenia w Izraelu. Tam maluch pozostaje pod stałą opieką lekarzy, którzy ustalili, że jest to jeszcze rzadsza odmiana choroby, a także wykryli przerzuty do płuc.

W tej chwili nie przebywamy stale w szpitalu, jednak co dwa dni pojawiamy się na oddziale onkologicznym celem podania kolejnej dawki chemii lub przeprowadzenia badań kontrolnych. U mojego Syna pojawiły się również przerzuty, ale na szczęście nie powiększają się dzięki chemioterapii.

Modelka przed wyjazdem za granicę zorganizowała zbiórkę, jednak zebrane środki okazały się niewystarczające na to, by pokryć koszty całego leczenia. W związku z tym założyła kolejną, tym razem próbuje zebrać ponad 600 tysięcy złotych. Niestety jak dotąd zebrała nieco ponad połowę wymaganej kwoty. W sprawę postanowił zaangażować się znany trener.

Qczaj namawia fanów do wspierania zbiórki Magdaleny Stępień. Zwyzywał Rzeźniczaka

Magdalena ostatnio wyznała, że znalazła się bardzo trudnej sytuacji finansowej, ponieważ życie w Izraelu jest bardzo drogie, a od byłego partnera dostaje tylko 3 tysiące alimentów. To nie pozwala jej na to, by godnie żyć za granicą, a już tym bardziej opłacić leczenie. Gdyby nie wsparcie rodziny, musiałaby jeść suchy chleb, choć i teraz nie może sobie na wiele pozwolić.

Jakub po wydaniu oświadczenia, w którym starał się odeprzeć oskarżenia byłej partnerki o zastraszanie, ogłosił w jednym z tabloidów, że planuje spotkać się z synkiem. Po konsultacji z lekarzami w Polsce oraz organizacją, z którą w przeszłości współpracował, chciał zaoferować jego matce kontynuowanie leczenia w Polsce. Na tę chwilę jednak sprawa nieco przycichła, być może z uwagi na fakt, że dopiero co zakończył sezon.

Teraz w zbiórkę zaangażował się Qczaj, trener, który cieszy się w sieci bardzo dużą popularnością. Jego profil na Instagramie obserwuje ponad 630 tysięcy internautów, którzy uwielbiają go za to, że jak nikt inny motywuje do zmiany trybu życia.

Mężczyzna postanowił udostępnić na Instastory krótkie nagranie, w którym zapewnił Magdę, że bardzo ją wspiera i przelał na leczenie chłopca tysiąc złotych. Od razu widać, że bardzo przeżywa całą tę sytuację, tym bardziej że w ostatnim czasie modelka nie tylko musi walczyć o życie synka, ale i mierzy się z hejtem.

Teraz postaram się opowiedzieć coś, najspokojniej, jak potrafię, chociaż targają mną różne emocje, to będę trzymał je na wodzy, bo najważniejsze jest życie i zdrowie małego człowieka. Magda, tak jak obiecałem, Oliwierek ma moje wsparcie, ty również masz moje wsparcie. Uważam, że żadna mama, która walczy o życie swojego dziecka, nie powinna być zmuszana do tego, by te siły rozkładać pomiędzy walkę o dziecko, a odpieranie ataków hejterskich przez wyskoki swojego byłego.

Na końcu zwrócił się do swoich obserwatorów z prośbą o wsparcie zbiórki Magdaleny Stępień. Przy okazji oberwało się ojcu chłopca, którego trener nazwał… frajerem.

Kochani, was proszę o to, żebyście zobaczyli to dziecko i przede wszystkim, jeśli macie możliwość pomóc, pomogli, zapominając o tym, że ma ojca frajera

Stępień nagrała krótki filmik, na którym możemy zobaczyć chłopca. Wspomniała też, że jak wróci do zdrowia, to pojadą do Qczaja na wspólny trening.

Oliwierku, jak ty będziesz ćwiczył z wujkiem Danielem, jak już wyzdrowiejesz. Pokaż, jak będziesz ćwiczył z wujkiem Danielem, jaki ty jesteś silny chłopak. Pojedziemy na trening? Oli? Mały siłaczu, wojowniku

Magdalena zaraz po tym wydała krótkie oświadczenie, w którym wyjaśniła powód swojej ostatniej nieobecności. Potwierdziła, że przeżyła prawdziwe piekło, niemniej jednak powoli wraca do pełni sił.

W ostatnich dniach przechodziłam przez istne piekło, dlatego było nas tu mniej. Nie będę się zagłębiać w szczegóły, bo to nie ma sensu. Pomału dochodzę do siebie. Choć sił mi nadal brak. Bardzo was proszę o dalsze udostępnianie zbiórki oraz chociaż najmniejsze wsparcie.

Mocno trzymamy kciuki za szybki powrót Oliwiera do zdrowia.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Johnny Depp, Amber Heard, fot. screenshot YouTube @Entertainment Tonight, @Inside Edition

Proces Johnny’ego Deppa przeciwko Amber Heard dobiega końca. Kiedy sąd ogłosi werdykt? Najmocniejsze momenty z rozprawy

[VIDEO] Rosyjscy urzędnicy wystąpili przeciw Putinowi podczas zgromadzenia. Wyprowadzili ich z sali i ukarali