w

Pola Wiśniewska zdradziła, dlaczego nie pokazuje w sieci zdjęć starszych dzieci. „Słyszałam, że się ich wstydzę”

Pola Wiśniewska - fot. Instagram @wisniewska_pola
Pola Wiśniewska - fot. Instagram @wisniewska_pola

Pola Wiśniewska stara się unikać blasku fleszy, ale od czasu do czasu zdarza jej się udzielać wywiadów, w których odsłania kulisy życia u boku Michała Wiśniewskiego. Ostatnio wyjaśniła, dlaczego nie pokazuje w mediach społecznościowych starszych dzieci.

Pola Wiśniewska jest piątą żoną Michała Wiśniewskiego. W przeciwieństwie do jego poprzednich partnerek wcześniej nie była popularna i dopiero dzięki związkowi z czerwonowłosym artystą zrobiło się o niej głośno. Mimo ogromnego zainteresowania zarówno ze strony fanów Ich Troje, jak i prasy, konsekwentnie unika blasku fleszy i sporadycznie udziela wywiadów. Jest za to bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie publikuje zdjęcia z mężem oraz ich najmłodszych synów, Falco i Noëla.

Niemalże na początku ich związku wyszło na jaw, że Pola także ma za sobą bujne życie uczuciowe i tak jak Michał, posiada czworo dzieci. Nie pokazuje ich jednak w mediach społecznościowych, co nie raz budziło wśród jej obserwatorów oburzenie.

Dlaczego Pola Wiśniewska nie pokazuje starszych dzieci?

Związek Wiśniewskich od początku budzi duże zainteresowanie. Ostatnio Pola była gościnią podcastu Anny Kolasińskiej. Panie rozmawiały m.in. na temat Michała. Żona lidera Ich Troje wyznała, że na początku znajomości naprawdę nie wiedziała, że jest popularny.

[…] Ludzie mi w ogóle nie wierzą. Że to niemożliwe, żeby nie znać Michała Wiśniewskiego. Owszem jest, jestem tego przykładem. Bartek Fetysz się śmieje, że najprawdopodobniej żyłam pod kamieniem. Być może tak. Ja wtedy zupełnie innej muzyki słuchałam, miałam ściany oklejone Kelly Family. Ja w ogóle Ich Troje to może słyszałam ze dwie piosenki. W tych wszystkich festynach nigdy nie brałam udziału. Z kolei w życiu dorosłym nie śledziłam portali plotkarskich, przed telewizorem nie siedziałam, żeby to ich reality show oglądać, bo ja wtedy na podwórku biegałam. Różnica między mną a Michałem to jest 13 lat. Kiedy on był u szczytu kariery, byłam dzieciakiem. Ja go nie kojarzyłam — tłumaczyła.

Dopiero gdy przenieśli się z aplikacji randkowej na portal społecznościowy, zrozumiała z kim ma do czynienia i przeżyła niemałe zaskoczenie.

On miał czarno białe zdjęcie. Magii czerwonych włosów nie było, bo gdyby one się pojawiły, zwróciłoby to moją uwagę. […]. Ja na tym Tinderze w ogóle nie siedziałam. Ja potrafiłam Michałowi Wiśniewskiemu odpisywać z półtoratygodniowym opóźnieniem. I w końcu mu piszę, że mnie nie ma za często na tym Tinderze, to może przejdziemy na jakiś inny komunikator. Wtedy zaprosił mnie do znajomych na Facebooku i dopiero zobaczyłam, że to jest Michał Wiśniewski. Moja pierwsza reakcja? Nie mogę powiedzieć, bo jestem damą i nie przeklinam publicznie, ale to było oho, grubo…

Przy okazji wyjaśniła, dlaczego nie pokazuje w social mediach starszych dzieci. Okazuje się, że to ich własna, świadoma decyzja. Gdy poznała Michała, przeprowadziła z najstarszą córką, Julią, poważną rozmowę, podczas której nastolatka powiedziała, że nie szuka rozgłosu i poprosiła mamę o uszanowanie jej prywatności.

[…] Wzięłam Julę na rozmowę, bo ona jest najstarsza. Zaczęłam opowiadać, że się spotykam z Michałem Wiśniewskim. Ona nie wiedziała, kto to jest, więc pokazałam jej artykuły, puściłam piosenki i zaczęłyśmy na ten temat rozmawiać i wiesz, ona powiedziała, że przede wszystkim pragnie mojego szczęścia, bo wie, że jak ja będę szczęśliwa, to oni, dzieci w sensie, też będą szczęśliwe. Jedyne czego ona się obawiała, to tego zainteresowania, tego hejtu, że chce pozostać osobą anonimową. Podobnie jest teraz z pozostałymi dziećmi.

Nie wszyscy potrafią zaakceptować ten fakt i do tej pory na profilu Poli na Instagramie pojawiają się złośliwe komentarze, w których internauci sugerują, że wstydzi się swoich dzieci.

[…] ten wątek przewija się ciągle przez mój Instagram. Spotykam się z komentarzami: „A dlaczego nie pokazujesz swoich starszych dzieci. Zapewne się ich wstydzisz”. Nie wstydzę się moich dzieci, staram się w ten sposób ich ochronić — kontynuowała.

Mimo starań, Wiśniewskiej i tak nie udało się w 100% uchronić dzieci przed złośliwościami. Jej syn, Adam, przeczytał kiedyś przykre komentarze na jej temat i później dopytywał, dlaczego ludzie wypisują takie rzeczy na jej temat. Wtedy dotarło do niej, że to, co robi, jest właściwe.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Bartosz Zmarzlik zostanie tatą, Sandra Grochowska - fot. Kurnikowski/AKPA

Bartosz Zmarzlik wkrótce zostanie TATĄ! Fani szaleją ze szczęścia, a my patrzymy na krągły brzuszek jego żony. Poród tuż tuż (FOTO)

Magdalena Lamparska - fot. Instagram @magdalamparska

Magdalena Lamparska już nie jest blondynką! Nowy kolor i modne cięcie zupełnie ją odmieniły. To naprawdę ona?!