Maciej
Michał i Pola Wiśniewscy w maju powitali na świecie swoje drugie wspólne dziecko, syna Noëla Cloé Wiśniewskiego. Teraz żona lidera „Ich Troje” postanowiła odpowiedzieć na pytania internautów i podzieliła się swoimi ciążowymi doświadczeniami na Instagramie. 37-latka zaapelowała także do wszystkich matek.
Michał Wiśniewski znany jest z burzliwego życia miłosnego. Muzyk ma za sobą aż cztery rozwody, a w 2020 roku ożenił się po raz piąty. Z Polą artysta poznał się przez internet, po czym w krótkim czasie para zapałała do siebie uczuciem.
Od czasu ślubu Michał i Pola wiodą szczęśliwe życie i spełniają się w roli rodziców. Na świat w styczniu 2021 roku przyszedł pierwszy wspólny syn pary, Falco Amadeus, a dwa miesiące temu zakochani powitali na świecie Noëla Cloé Wiśniewskiego.
Jak jakiś czas temu zdradził wokalista, Pola zdecydowała się na naturalny poród i był on znacznie trudniejszy niż się spodziewano.
To był wbrew pozorom dla niej bardzo trudny poród – powiedział w wywiadzie dla „Plejady”.
Pola Wiśniewska apeluje do matek
Pola aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe i niedawno zorganizowała sesję pytań i odpowiedzi na Instagramie, gdzie obserwuje ją niemal 35 tysięcy osób. Żona lidera „Ich Troje” wyznała, że ostatni poród był dla niej najgorszy ze wszystkich.
Nie będę ani zachwalać, ani odradzać. To bardzo indywidualne. Dla mnie ciąża była ciężka z wielu powodów, a poród najgorszy ze wszystkich, ale to przecież nie jest regułą – napisała na Instagramie.
Jedno z pytań poruszało natomiast sprawę wagi podczas ciąży. Wiśniewska skorzystała z okazji i postanowiła wypowiedzieć się na temat postrzegania ciała kobiet w trakcie ciąży i po porodzie. Pola zaapelowała do matek i podkreśliła, że waga zupełnie nie wpływa na wartość kobiety.
W tej ciąży przytyłam najwięcej. 17 kg. Teraz, 1,5 miesiąca po porodzie, zostało mi +3 kg. Jakie to ma znaczenie? Moja Waga nie definiuje mnie jako matki, ani kobiety. Nie popadajmy w kompleksy przez „ideały” z Instagrama. Bądźmy z siebie dumne takimi, jakie jesteśmy – zaczęła.
Otoczenie się zachwyca naszymi ciążowymi krągłościami, ale nie daje już zgody na to, co się dzieje z naszymi ciałami po porodzie. Nagle cudowny brzuch staje się źródłem wstydu. To jest sprawiedliwe? Nie pozwólmy, by system podziałów i osądów sprawił, że czujemy się odizolowane. Jesteśmy piękne z naszą wagą, rozstępami, zwiotczałą skórą, cellulitem itd. Nie zapominajmy o tym – zaznaczyła celebrytka.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
