w

Marka Deynn zrywa współpracę z Lexy Chaplin przez aferę Pandora Gate. Zalana łzami influencerka odpowiada. „Wszyscy coś słyszeli, okej?”

Lexy Chaplin, Deynn - fot. Instagram @lexychaplin @deynn
Lexy Chaplin, Deynn - fot. Instagram @lexychaplin @deynn

Firma Deynn rozwiązała współpracę z Lexy Chaplin, gdy jej nazwisko zaczęło pojawiać się w sieci w kontekście afery Pandora Gate. Reakcja influencerki była natychmiastowa. Nie kryła emocji. Co powiedziała?

Deynn jest jedną z topowych influencerek w Polsce. Pokazuje głównie treści związane z ćwiczeniami na siłowni i zdrowym odżywianiem. Prowadzi kilka biznesów. Jednym z nich jest AllDeynn zajmujące się produkcją suplementów. Do współpracy reklamowej została zaproszona Lexy Chaplin. Młoda internetowa celebrytka zasłynęła kilka lat temu, gdy dołączyła do Teamu X. Założycielem projektu był Stuart Burton znany w sieci jako Stuu, który aktualnie jest w centrum ogromnej afery. Wszystkie osoby, które miały kiedykolwiek jakieś powiązania z youtuberem są prześwietlane przez internautów. Mimo że influencerka w oświadczeniu wyjaśniła, że nie podjęła żadnych kroków względem rzekomych czynów Stuarta, bo nie miała dowodów, to odczuła konsekwencje znajomości z Burtonem. Marka AllDeynn zdecydowała odciąć się od afery i zerwała współpracę z Chaplin.

Oświadczamy, że rozwiązujemy współpracę z Lexy w dniu dzisiejszym tj. 10.10.2023r. Chcemy, aby nasza marka zawsze była stawiana w dobrym świetle i optymistycznym tle. Niestety obecna sytuacja nie pozwala na kontynuowanie współpracy z Lexy, z uwagi na pojawiające się informacje, które są sprzecznie z naszymi wartościami – czytamy w oświadczeniu firmy.

Lexy reaguje na oświadczenie AllDeynn

Chociaż zwykle influencerka trzyma się z daleka od publicznych konfliktów, tym razem szybko zareagowała na stanowisko marki. Na swoim kanale nadawczym w mocnych słowach odniosła się do zakończenia współpracy.

Płakać nie będę, bo sama od jakiegoś czasu chciałam zakończyć tę współpracę. A te „informacje”, które się pojawiają, są niczym niepotwierdzone. Kompletnie niczym. Ale dobry ruch wizerunkowo, a po ostatniej wpadce takich potrzebujecie – napisała influencerka.

Deynn nie przeszła obok tego obojętnie. Wrzuciła InstaStories, na którym wyraża zawód podejściem Lexy. Twierdzi, że to udowadnia, jaki stosunek do współpracy miała od samego początku.

Jestem w szoku, jestem zawiedziona i jakby nie było, jest mi bardzo przykro (…) to tylko pokazuje stosunek Lexy do współpracy od samego początku, co zresztą większość z was obserwowało i dawało mi odczuć (…) Jak dla mnie totalny brak klasy i samokrytyki, no ale trudno. Życzę powodzenia zarówno Lexy, jak i nowym firmom, które zdecydują się kiedyś na współpracę – czytamy w oświadczeniu.

Na te słowa Chaplin zareagowała jeszcze bardziej emocjonalnie. Ponownie odniosła się do sprawy na swoim kanale nadawczym.

Wyj*****ście się na mnie, nie sprawdzając informacji (…) Deynn była taka kochaniutka i milutka jak chciała, żebym podjęła się współpracy z jej marką. U mnie jest teraz gorzej, a ona się wy****ła, nie dając nawet wcześniej znać. Super podejście – napisała.

Deynn również użyła kanału nadawczego, by opowiedzieć o swoich emocjach. Zdradziła, że nagrała dziesięciominutowe wideo, w którym mówiła o współpracy z Chaplin, ale finalnie go nie opublikuje. Jak sama wspomina, miała w swojej karierze kilka afer i uważa, że rozwiązanie współpracy to odpowiedna „kara”.

Zdecydowałam, że nie chcę potęgować negatywnych uczuć i zostanę wierna swojej filozofii niemieszania się świadomie w jakieś dramy – napisała.

Na tym jednak dyskusja się nie zakończyła, a przeniosła na Twittera. Mąż Deynn, Daniel Majewski wyjawił, że poprosili influencerkę o natychmiastowe wyjaśnienia sprawy w środę i podobno nie doczekali się żadnego oświadczenia. Zamiast tego mieli dostać informację, że Lexy była zajęta, bo była na Ibizie.

Internetowa celebrytka odniosła się do jego słów, twierdząc, że to jego żona nalegała, by mieć normalny kontakt bez „korpo-otoczki”. Zaprzecza, by ktokolwiek kontaktował się w celu wyjaśnienia afery.

Na odpowiedź Majewskiego nie trzeba było długo czekać.

Zmień doradców. Jesteś dobra dziewczyna, ale podejmujesz przez nich głupie decyzje – napisał.

Lexy Chaplin płacze na TikToku

Internauci nie byli przychylni tłumaczeniom Chaplin. Influencerka została zasypana komentarzami z krytyką, ale również z hejtem. Parę godzin później na jej profilu na TikToku pojawił się filmik, na którym zalana łzami komentuje aferę.

Cały czas jest tylko dopowiadanie sobie. „To by miało sens, więc taką puśćmy narrację”. Na jakiej podstawie? Na podstawie tego, że się z kimś trzymałam? – spytała w filmie.

Dalej wytłumaczyła po raz kolejny, że nikt jej nigdy nie przedstawił dowodów, a słyszała tylko plotki. Podkreśliła, że z byłą dziewczyną Stuarta nigdy nie rozmawiała na ten temat, natomiast jego była przyjaciółka Justyna Sukanek, która jako pierwsza kilka lat temu próbowała zwrócić uwagę na ten temat, powiedziała Lexy to samo, co całemu internetowi.

Bardzo żałuję, że wtedy Justynie nie uwierzyłam. Ja też poszłam do Stuarta, spytałam go raz wprost, czy to jest prawda i on zaprzeczył. Stuart też bardzo często dzwonił do mnie zapłakany, że właśnie chce się zabić przez Justynę, że ona mu nie daje spokoju – opowiadała w filmiku.

Lexy twierdzi, że głośne filmy Wardęgi i Konopskyy’ego są dla niej równie szokujące, co dla widzów. Zwraca również uwagę, że jako jedyna z osób z otoczenia Burtona przyznała publicznie, że słyszała plotki, podczas gdy reszta influencerów zarzeka się, że o niczym nie wiedziała.

To jest dla mnie aż śmieszne, reszta influencerów siedzi i mówią „o mój Boże, ja nic nie słyszałam, jestem w szoku”. Wszyscy coś słyszeli, okej? Nie wiem, co reszta słyszała, ja nie wiem, kto co wiedział. Ja wiem, że ja nie widziałam nigdy żadnych screenów, żadnych konkretnych historii dziewczyn, żadnych dowodów.

Influencerka tłumaczy milczenie tym, że sprawa jest tak poważna, że nie było miejsca na żadne niesprawdzone informacje.

Bardzo się cieszę, że ten film Wardęgi i Konopa wyszedł. Mam nadzieję, że prawda wyjdzie na jaw i sprawiedliwość wszystkich dotknie – zakończyła swoją wypowiedź.

@lexychaplin

wysluchajcie do konca

♬ original sound – Lexy
@pantofelek.pl Afera Pandora Gate: Bez tajemnic dla tych, którzy nie śledzą YouTuberów 🫢 #pandoragate #pantofelekpl #wardega #stuu #fagata #marcindubiel ♬ dźwięk oryginalny – Pantofelek.pl
Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Kamila Kolińska

Prywatnie jestem miłośniczką książek i dumną posiadaczką trzech cudownych psów. Chętnie śledzę świat celebrytów i cieszę się, że mogę dostarczać Wam najnowsze informacje i plotki z show-biznesu.
Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz na adres kamila@pantofelek.pl

Zdjęcie poglądowe - Canva

Tragedia nowożeńców z Warszawy. Dzień po ślubie spłonęli w swoim mieszkaniu! „Był taki szczęśliwy”

Kayah - fot. Instagram @kayah_official

Związek Kayah to już przeszłość?! Media obiegły zaskakujące wieści. „Od 9 miesięcy jestem od tego wolna”