Magda Kwiatkowska
O romansie Magdy Gessler z Piotrem Adamczykiem mówiła cała Polska. Ich drogi rozeszły się wiele lat temu, lecz do niedawna nadal mieli bardzo napięte relacje. W najnowszym wywiadzie restauratorka znowu poruszyła ten temat. Czy udało im się zażegnać dawny konflikt?
Magda Gessler od lat uchodzi za autorytet w świecie gastronomii. Odkąd prowadzi Kuchenne rewolucje, zna ją cała Polska, a wielu widzów obserwuje od lat, jak wygląda jej życie prywatne. Oprócz zamiłowania do gotowania niegdyś przejawiała również duże zainteresowanie mężczyznami.
Mając niespełna 29 lat wzięła ślub z Volkhartem Müllerem, lecz los szybko ich rozdzielił. Po zaledwie pięciu latach mężczyzna zmarł, a ona została sama z czteroletnim synkiem. Później związała się z Piotrem Gesslerem, z którym doczekała się córki, Lary. Gdy na jej drodze stanął Mariusz Diakowski, wdała się z nim w romans, którego owocem była restauracja Zielnik. Później przez trzy miesiące spotykała się z aktorem Piotrem Adamczykiem, lecz od czasu rozstania unikają siebie jak ognia. Obecnie, od ponad 20 lat, jest w szczęśliwym związku ze swoją pierwszą miłością, lekarzem Waldemarem Kozerawskim.
Magda Gessler o romansie z Piotrem Adamczykiem
O bliskiej zażyłości Gessler i Adamczyka głośno było w całej Polsce, choć spotykali się raptem przez trzy miesiące. Przystojny aktor już wtedy cieszył się dużą popularnością, nic więc dziwnego, że media były ciekawe, jak potoczy się jego znajomość z restauratorką.
Od czasu rozstania Piotr konsekwentnie unika nie tylko tematu Magdy, ale i jej samej. Doszło nawet do tego, że umieścił jej nazwisko na czarnej liście gości jego restauracji. Z kolei ona jest nieco bardziej wylewna i wspomniała o ich związku m.in. na łamach swojej biografii. Możemy w niej przeczytać:
Oboje znajdowaliśmy się akurat w takim momencie życia, że bardzo potrzebowaliśmy miłości. Nasz romans wywołał sensację, a dobrym miernikiem jej skali było niewyobrażalne zainteresowanie mediów — pisała w swojej biografii.
Prowadząca Kuchenne rewolucje czuła pewien żal do byłego kochanka i ciężko było jej się pogodzić z odtrąceniem. Mimo to zdaje się, że puściła dawne niesnaski w niepamięć. W podcaście Trójkąt ponownie rozgadała się o ich relacji i tym razem przyznała, że ich relacje są poprawne.
Nie wiem, czy on mi wybaczył, czy ja mu wybaczyłam. W każdym razie relacje są bardzo poprawne i bardzo Piotrowi dziękuję za wytrzymałość, bo nie da się ukryć, że wejść na mój język to nie jest fajne. Może nie jest łatwe. Ja mu zawsze wybaczałam, problem, żeby on sobie wybaczył. Myślę, że wybaczył — mówiła Agnieszce Woźniak-Starak i Gabi Drzewieckiej.
Myślicie, że gdy dojdzie do przypadkowego spotkania, to zamienią ze sobą kilka słów? A może z uśmiechem na ustach będą wspominali dawne czasy?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
