Oliwia
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel kilkanaście dni temu podjęli decyzję o rozstaniu. Teraz zdecydowali się wykonać kolejny krok, przez który stali się sobie jeszcze bardziej odlegli. Do akcji wkroczyli ich rodzice, którzy nalegają, by zmienili zdanie. Posłużyli się mocnymi argumentami.
Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel tworzyli jedno z najbardziej zgranych małżeństw w show-biznesie. Regularnie pojawiali się na branżowych imprezach, podczas których nie szczędzili sobie czułych gestów. Wszyscy sądzili, że świetnie im się układa nie tylko w życiu zawodowym, ale i w prywatnym. Jeszcze w grudniu tancerz udostępniał na Instagramie zdjęcia z żoną, na których oboje byli szczęśliwi. Nikt nie spodziewał się, że w rzeczywistości mają spore problemy małżeńskie, które przyczyniły się do podjęcia decyzji o rozstaniu.
Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin-Hakie – napisali we wspólnym oświadczeniu.
Okazuje się, że nie tylko fani są przeciwni ich decyzji, ale i rodzina. Najbliżsi gwiazdorskiej pary nie chcą dopuścić do ich rozwodu.
Rodzina nie chce rozwodu Cichopek i Hakiela. Reakcja małżeństwa
Cichopek i Hakiel nie komentują medialnych doniesień na temat swojego związku, jednakże teraz ich fani jeszcze baczniej im się przyglądają. Podczas gdy aktorka na kilka dni usunęła się w cień, by nie podsycać plotek, Marcin regularnie wrzucał do sieci nowe filmy i zdjęcia. Nie tylko pochwalił się nową fryzurą, ale i wszedł w dyskusję z fanami. W odpowiedzi na liczne pytania wyjaśnił, czy zdradził żonę.
Nie tylko internauci, ale i rodzina małżonków jest przeciwna ich rozwodowi. Tygodnik Dobry Tydzień poinformował, że ich rodzice są gorliwymi katolikami i nie wyobrażają sobie, by ich dzieci tak nagle zakończyły związek. Tłumaczą, że powinni spróbować naprawić relację, mając na uwadze dobro dzieci.
Niezależnie od powodów rozstania, ich rodzice są zdruzgotani. Mają jednak nadzieję, że nie jest to ostateczna decyzja. Rozmawiają z nimi i namawiają do podjęcia próby ratowania małżeństwa. Do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania małżonków nie wpłynął jeszcze pozew rozwodowy – przekazał Dobry Tydzień.
Najwidoczniej namowy bliskich na nic się zdają, ponieważ w poniedziałek dostrzeżono, że Kasia i Marcin przestali obserwować się na Instagramie. To może oznaczać, że nie chcą utrzymywać ze sobą kontaktu.
Jak myślicie, co mogło ich aż tak poróżnić?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
