Monika Richardson rozgadała się na temat zabiegów medycyny estetycznej. Co w sobie poprawiła i co chciałaby zmienić w przyszłości?
Monika Richardson jest dziennikarką, która największą popularność zdobyła dzięki programowi Europa da się lubić. Gościli w nim przedstawiciele różnych europejskich krajów, którzy opowiadali o zwyczajach panujących w ich ojczyźnie. Format cieszył się bardzo dużym zainteresowaniem wśród widzów, jednak z czasem zdjęto go z anteny. Nim to się jednak stało, prowadząca zdobyła ogromną popularność, którą udaje jej się utrzymać do dzisiaj, a nawet przenieść do social mediów.
Richardson nie miała łatwo w przeszłości. Dziesięć lat temu zmarł jej ukochany brat, którego pamięć uczciła ostatnio na Instagramie. Ma za sobą też kilka nieudanych małżeństw. Po raz pierwszy na ślubnym kobiercu stanęła z Willem Richardsonem, amerykańskim dziennikarzem. W 2001 roku wyszła za mąż za pochodzącego ze Szkocji Jamiego Malcolma, który był pilotem. Doczekała się z nim dwojga dzieci: Tomasza Davida oraz Zofii. Po rozwodzie zakochała się w Zbigniewie Zamachowskim. Mimo że wydawali się tworzyć zgrane małżeństwo, ich relacja nie przetrwała próby czasu. W marcu ubiegłego roku media obiegła wieść o ich rozstaniu. Mężczyźni nie potrafią przejść obok niej obojętnie, czego najlepszym dowodem jest fakt, że zaraz po rozstaniu z aktorem jej serce skradł Konrad Wojterkowski.
Monika Richardson przyznała się do poprawiania urody
Monika w kwietniu będzie świętowała 50. urodziny, jednak zdaje się, że czas zatrzymał się dla niej już kilka lat temu. Dziennikarka ujawniła, że jej receptą na wieczną młodość są zabiegi medycyny estetycznej.
Jeśli chodzi o medycynę estetyczną, to jeszcze nie próbowałam nici. Nie wykluczam tego. Bo tak to robiłam już wszystko — powiedziała w rozmowie z Faktem.
Szczera do bólu Richardson nie wyklucza, że w przyszłości podda się też liftingowi. Mowa oczywiście o grupie zabiegów, których celem jest pozbycie się nadmiaru obwisłych tkanek twarzy. Oprócz tego poprawia się także jej owal, jędrność, a także minimalizuje oznaki starzenia się.
Nawet liftingu nie wykluczam, który jak wiemy, jest poważną operacją. Nie jest dla mnie tabu żadna operacja. Jak mężczyzna czy kobieta chce się na to zdecydować, to nie mam z tym problemu — przyznała.
Dziennikarka jest także bardzo aktywna fizycznie, dzięki czemu może pochwalić się smukłą sylwetką. Na co dzień praktykuje jogę, a w ciepłe dni jeździ na rolkach i na rowerze.
Trzeba przyznać, że nie brakuje odwagi. Wiele gwiazd mimo niezbitych dowodów na to, że ingerują w urodę, potrafi wypierać się tego latami.