Jerzy Stuhr w ostatnim czasie nie cieszy się najlepszą prasą, odkąd wyszło na jaw, że doprowadził do kolizji, jadąc autem na podwójnym gazie. Wyrok w sprawie zapadł kilka miesięcy temu, ale sprawa do niedawna była w toku, ponieważ aktor postanowił się od niego odwołać. Czy uda mu się uniknąć kary? Wiemy, jaką podjęto decyzję.
Jerzy Stuhr to znany aktor i choć ostatnio znacząco ograniczył aktywność zawodową, to wciąż jest o nim głośno. W październiku ubiegłego roku doprowadził do kolizji z jednośladem. W krótkim czasie okazało się, że jechał na podwójnym gazie — badanie wykazało, że miał 0,7 promila alkoholu. Pokrzywdzony motocyklista twierdził, że próbował zbiec z miejsca zdarzenia, choć gwiazdor wszystkiemu zaprzeczał. Tłumaczył, że w rzeczywistości chciał zjechać na bok, aby nie stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Mimo że chciał współpracować ze śledczymi, to i tak skierowano do sądu wniosek o ukaranie.
W końcu na początku marca, po przeanalizowaniu całego materiału dowodowego, sąd ogłosił wyrok. Stuhr został ukarany grzywną w wysokości 200 stawek dziennych, a do tego otrzymał zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat i zobowiązano go do wpłacenia 6 tysięcy złotych na fundusz postpenitencjarny. Zdaniem wielu wyrok był łagodny, ale sędzia Tomasz Rutkowski wyjaśnił, że przy orzekaniu kary brano pod uwagę jego nieposzlakowaną opinię i zarobki. Wyrok jednak był nieprawomocny i jak można było się spodziewać, gwiazdor odwołał się od niego.
Jerzy Stuhr odwołał się od wyroku sądu. Uniknie odpowiedzialności?
Jerzy, który był nieobecny na wspomnianej wcześniej rozprawie, po wszystkim skomentował decyzję sądu. Wyjaśnił, że w zasadzie nic takiego nie zrobił, a mimo to afera jest straszna. Choć sam uważał, że jego przewinienie nie było aż tak duże, to sąd apelacyjny miał na ten temat inne zdanie. W piątek PAP poinformował, że aktor jednak nie uniknie odpowiedzialności karnej.
Sąd w apelacji utrzymał w mocy karę dla znanego aktora Jerzego S. za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości — czytamy w komunikacie opublikowanym na Twitterze.
Wszystko zatem wskazuje na to, że sąd drugiej instancji nawet nie wziął pod uwagę tego, że aktor obecnie walczy z nowotworem. Mimo poważnych problemów zdrowotnych odpowie za ubiegłoroczny wybryk.
Kraków/ Sąd w apelacji utrzymał w mocy karę dla znanego aktora Jerzego S. za prowadzenie auta w stanie nietrzeźwości.#PAPinformacje pic.twitter.com/xe9v5sHySf
— PAP (@PAPinformacje) June 30, 2023