w

Maciej Stuhr staje w obronie ojca i tłumaczy go z pijackiego rajdu. „Osiadł w domu i to jest trudne”

Jerzy Stuhr, Maciej Stuhr - fot. Kurnikowski AKPA, Instagram @maciej_stuhr
Jerzy Stuhr, Maciej Stuhr - fot. Kurnikowski AKPA, Instagram @maciej_stuhr

Maciej Stuhr postanowił raz jeszcze skomentować zamieszanie wokół jego ojca, Jerzego, który kilka miesięcy temu wsiadł za kółko po alkoholu i spowodował groźnie wyglądający wypadek. Czy to zdarzenie wpłynęło na ich relacje?

Jerzy Stuhr od dłuższego czasu trzymał się z dala od kamer i korzystał z uroków emerytury. Nieoczekiwanie w październiku ubiegłego roku media obiegła wieść, że doprowadził do kolizji z udziałem motocyklisty. Co gorsza, po przybyciu policji wyszło na jaw, że jechał na podwójnym gazie — miał 0,7 promila alkoholu!

Aktor chciał dobrowolnie poddać się karze, jednak prokuratura nie zamierzała mu odpuszczać i do krakowskiego sądu trafił akt oskarżenia. Po rozpatrzeniu zgromadzonego materiału dowodowego i wysłuchaniu wszystkich świadków Jerzemu wymierzono karę grzywny w wysokości 12 tys. zł oraz 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sam zainteresowany w rozmowie z Faktem wyjaśnił, że nic takiego się nie stało, a i tak wybuchła z tego afera.

No wie pani, nic takiego nie zrobiłem. Afera jest straszna…

Gdy emocje opadły, do sprawy postanowił wrócić syn skazanego gwiazdora.

Maciej Stuhr staje w obronie ojca

Sprawa wciąż jest w toku, ponieważ prokuratura odwołała się od wyroku. Z pewnością to niezwykle stresujący moment w życiu Jerzego i choć jest to bardzo poważne przewinienie, jego syn, Maciej Stuhr, nie widzi nic złego w tym, by z tego żartować. Podczas rozdania Orłów 2023, porównał go do osła z bajki Shrek, któremu jego ojciec użyczył głosu:

Znam aktora, który znakomicie podłożył kiedyś głos pod osiołka. Państwo się domyślają, o kim mowa. Można powiedzieć: najsłynniejsze 07 w historii polskiego kina od czasów porucznika Borewicza. Któż z was nie chciałby zagłosować na niego w kategorii „Osioł roku”.

Wiele osób mylnie zinterpretowało jego słowa i odebrało to jako atak na 76-latka. W najnowszym wywiadzie dla Polityki aktor wyjaśnił, że często żartuje z tej sytuacji, ponieważ wtedy łatwiej jest mu się z nią oswoić. Podkreślił, że nie pochwala tego, co zrobił Stuhr, ale wciąż jest ważną osobą w jego życiu.

Nienawidzę, że mój stary wsiadł za kółko po kielichu, ale kocham, że mnie tyle nauczył i w dużym stopniu ukształtował.

Nieoczekiwanie postanowił też wyjaśnić, dlaczego doszło do tamtej sytuacji. Czy to rzeczywiście jest w stanie usprawiedliwić pijacki rajd Jerzego Stuhra?

Dziś jest już starszym i bardzo schorowanym panem, który po wielu latach zawodowej szarpaniny osiadł w domu i to jest trudne i dla niego, i dla rodziny.

Przekonało was to?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Michał Szpak - fot. Instagram @michal_szpakofficial

Michał Szpak chciałby mieć DZIECKO. Zdradził, jakim będzie ojcem. „Pójdę z nim na każdy MELANŻ”

Joanna Opozda - fot. Instagram @asiaopozda

Joanna Opozda pokazała zdjęcie z dzieciństwa. „Mała ja”. Wygląd aktorki zaskakuje. Bardzo się zmieniła? [FOTO]