w

Żona Jakuba Rzeźniczaka publicznie atakuje matkę jego córki?! „Poznali się, jak była PROSTYTUTKĄ”. Ewelina Taraszkiewicz nie zostawiła tego bez reakcji

Paulina Nowicka, Ewelina Taraszkiewicz, Jakub Rzeźniczak - fot. Instagram @paulinaa__nowicka, @ewelatarasz, @jakubrzezniczak25
Paulina Nowicka, Ewelina Taraszkiewicz, Jakub Rzeźniczak - fot. Instagram @paulinaa__nowicka, @ewelatarasz, @jakubrzezniczak25

Jakub Rzeźniczak przyciągnął uwagę mediów tym, że wiedzie bogate życie uczuciowe. Teraz wokół niego wybuchła kolejna afera. Żona piłkarza publicznie zaatakowała matkę jego córki, Ewelinę Taraszkiewicz. Kobieta ostro zareagowała na te słowa. Nie uwierzycie, jak tłumaczy się Paulina…

Jakub Rzeźniczak jest piłkarzem. Na co dzień gra na pozycji obrońcy w klubie Wisła Płock. Jego nazwisko od lat pojawia się w tabloidach, ponieważ wiedzie bujne życie uczuciowe, a zdaniem wielu internautów zmienia kobiety jak rękawiczki. Jeszcze do niedawna był w związku z Magdą Stępień, z którą doczekał się syna, Oliwiera.

Na krótko przed tym, jak chłopiec przyszedł na świat, rozstali się. Modelka potrzebowała sporo czasu na to, by się otrząsnąć, jednak syn napędzał ją do działania. Gdy tylko pogodziła się z samotnym macierzyństwem, otrzymała kolejny cios. U kilkumiesięcznego maluszka stwierdzono nowotwór wątroby. Wtedy rozpoczęła się walka o jego życie, a równocześnie rodzice chłopca zaczęli toczyć medialną walkę. Mimo ogromnych starań matki Oliwierek zmarł.

Choć od śmierci chłopca minęło zaledwie kilka miesięcy, Rzeźniczak ostatnio ogłosił, że wziął ślub ze swoją obecną partnerką, Pauliną Nowicką. Informacja ta wywołała ogromną burzę w social mediach, a internauci nie szczędzili pod jego adresem przykrych słów. Gdy sytuacja nieco się ustabilizowała, świeżo upieczone małżeństwo znowu zagościło na okładkach gazet. Tym razem za sprawą ukochanej sportowca.

Żona Jakuba Rzeźniczaka nazwała matkę jego córki prostytutką?!

Jakub przez kilka lat ukrywał przed światem, że ma córeczkę, Inez, której mamą jest Ewelina Taraszkiewicz, prawniczka. Ich relacje są napięte i jak wyznała w ostatnim wywiadzie, nie wiedziała, że piłkarz planuje ślub, a dziewczynka nie miała okazji poznać obecnej partnerki ojca.

W międzyczasie Fakt dotarł do informacji, że kobieta ma wkrótce spotkać się ze sportowcem w sądzie, by ustalić kwestie związane z alimentami. Choć jest to ich prywatna sprawa, Paulina nie zostawiła tego bez komentarza. Ostatnio opublikowała na Instastory mocny wpis, w którym obraziła prawniczkę.

Poznali się, jak była prostytutką, dostaje 4 tysiące złotych alimentów. Nie chciałam, ale musiałam… – napisała.

Na screenach, które obiegły sieć, można było zobaczyć, że odpowiedziała na kilka wiadomości internautów. Jedna z tych osób napisała, że za kilka lat też upomni się o alimenty, na co influencerka stwierdziła, że ma swój honor, po czym dodała, że umie i zawsze radziła sobie sama, bez poniżania się.

Wpis po kilku minutach zniknął z Instagrama, a zaraz po tym Paulina przekazała, że… ktoś włamał się na jej konto.

ALERT! Jeśli ktoś z Was dostał z mojego konta jakąś wiadomość lub cokolwiek niepokojącego z mojego konta – miałam włamanie na profil. Sprawa już została zgłoszona — taki komunikat opublikowała.

Mimo to wieść o tym, co pojawiło się na profilu żony Jakuba, dotarła do Taraszkiewicz, która nie pozostawiła tego bez reakcji. Na profilu udostępniła kilka relacji, w których dopytywała m.in. o to, czy zasądzenie alimentów na dziecko to przejaw poniżania się. Dodała też, że nie zamierza tak zostawiać tej sprawy i zgłosiła wszystko odpowiednim organom.

Kochani, ale skoro musiała, to musiała. W sądzie też – wtedy to na pewno będzie musiała – ale obiecuję, że zadośćuczynienie przekażę na dom samotnej matki. Kto mieczem wojuje, od miecza ginie. A to jest już nie tylko naruszenie dóbr osobistych – ale też sprawa karna. […] Można mnie nie lubić, nie zgadzać się, nawet nie szanować, ale to jest już naruszenie dóbr osobistych oraz po prostu przestępstwo. I ja tak tego na pewno nie zostawię. Niestety wykasowanie relacji nic nie da — zapowiedziała.

Ewelina w rozmowie z Pudelkiem wyznała, że nie wierzy w to, by ktoś włamał się na konto Nowickiej i napisał coś takiego. Podkreśliła jednak, że jeśli taka sytuacja faktycznie miała miejsce, to na pewno zostało to odnotowane w systemie i posłuży za dowód w sprawie.

Nie wierzę, że była to sprawa włamania. Natomiast jeśli było to włamanie na konto, które zostało zgłoszone, będzie można ten dowód przedstawić w prokuraturze. Ktokolwiek to zrobił, poniesie konsekwencje prawno-karne — wyjaśniła.

Przestrzegła jeszcze, jaka kara grozi osobie, która obraża kogoś za pośrednictwem środków masowego przekazu.

Dodam jeszcze, kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania – podlega jeszcze surowszej karze. Za te przestępstwa grozi nawet kara więzienia. Na tym kończę komentowanie zachowania tej pani.

Krótko podsumowała również zachowanie małżonków:

Skoro już oboje zatrudnili panią od PR-u (mają to u siebie na profilach IG), to albo niech ją zmienią, albo niech słuchają jej rad.

Myślicie, że faktycznie sprawa skończy się w sądzie? Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej, by zobaczyć wpisy obu pań.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Celine Dion jest nieuleczalnie chora - fot. screenshot Instagram @celinedion

Celine Dion jest NIEULECZALNIE CHORA! Wokalistka ze łzami w oczach wyznała: „Nie mogę śpiewać”

63-latka pobiera opłaty od rodziny za świąteczny obiad. „Jeśli nie zapłacą, nie zostaną zaproszeni”