Rzecznik prasowy polskiego MSZ Łukasz Jasina poinformował, że w czwartek w Irkucku doszło do nietypowego zdarzenia. Dwaj Rosjanie postanowili podjechać pod polski konsulat i zerwać znajdujące się na balkonie flagi.
W Irkucku Konsulat Generalny Rzeczpospolitej Polskiej działa już od 1997 roku. Irkuck jest 600-tysięcznym miastem położonym w południowo-wschodniej części Rosji, zaledwie parędziesiąt kilometrów od słynnego Bajkału. Od Moskwy dzieli go ponad 5 tysięcy kilometrów, ale i tam znajdują się ludzie sfrustrowani nałożonymi na Rosję sankcjami, co najprawdopodobniej było przyczyną czwartkowego incydentu.
Rosjanie próbują zerwać flagi
W rozmowie z „Wirtualną Polską” rzecznik MSZ, Łukasz Jasina, zrelacjonował zaistniałą w czwartkowy poranek sytuację.
– „Były godziny poranne czasu miejscowego. W Konsulacie Generalnym akurat otworzył się dział wizowy i wtedy zauważono, że przed budynek podjechał podnośnik koszowy. Znajdowało się w nim dwóch mężczyzn” – opowiada Jasina.
– „W pewnym momencie kosz zaczął się dźwigać, a panowie dostali się w okolice balkonu, na którym zawieszone są flagi Polski i Unii Europejskiej. Najpierw próbowali zdjąć flagę unijną, następnie naszą. Jednak uniemożliwiono im to” – dodaje rzecznik.
Rzecznik MSZ wyznał, że na miejscu pojawiła się policja, ale nie zamierzała ona interweniować. Jasina zdradza, że polski konsul złożył już skargę u Rosjan.
Na nagraniu, które Jasina zamieścił w sieci, widzimy całą sytuację. Mimo zadania sobie dużej ilości trudu, związanego z przywiezieniem podnośnika, rosyjskim intruzom nie udało się osiągnąć celu, bo pracownik Konsulatu Generalnego wyszedł na balkon i przegonił intruzów. Flagi pozostały na swoim miejscu.
Nagranie możecie oglądnąć poniżej.
Dziś rano (czasu lokalnego) dwaj mężczyźni podjęli próbę zdjęcia z budynku @PLinIrkutsk flag Unii Europejskiej i Rzeczypospolitej. Uniemożliwiono im to. pic.twitter.com/KM09QlOXgr
— Łukasz Jasina (@RzecznikMSZ) March 3, 2022
Źródła: Twitter ; Wp.pl