Maciej
Rosyjska inwazja Ukrainy trwa, a na światło dzienne wychodzą zbrodnie wojenne popełniane przez rosyjskich żołnierzy. Do sieci trafiły szokujące nagrania, na których żołnierze ostrzeliwują jadący drogą samochód. Zginęli ojciec, syn i ich pies, a drugiego czworonoga widzimy pilnującego ciał zabitej rodziny.
Władimir Putin w czwartek 24 lutego zadecydował o „specjalnej operacji” mającej na celu demilitaryzację Ukrainy i pozbycie się „reżimu w Kijowie”. Niestety, wojna rozpętała się na dobre, a najbardziej cierpią mieszkańcy, którzy muszą uciekać, lub chronić się przed bombami i ostrzałami rakietowymi ukraińskich miast.
Już w pierwszych chwilach wojny ofiarą padli cywile – jedną z pierwszych ofiar została 14-letnia dziewczynka, na którą bomba spadła 24 lutego podczas jazdy rowerem. Światem wstrząsnął atak na przedszkole, w którym chowali się cywile, czy też ostrzelanie ambulansu, który przewoził rannych.
Rosjanie ostrzelali cywilny samochód
W niedzielę 28 lutego w sieci pojawiło się wstrząsające nagranie, dokumentujące rosyjskie zbrodnie wojenne z pierwszej ręki. Do zdarzenia doszło w Iwankowie, w obwodzie kijowskim. Nagranie łamie serce, ale pokazuje brutalne realia wojny, która zawsze niesie ze sobą cierpienie i śmierć.
Niestety, żadna z osób widocznych na nagraniach nie przeżyła, a ich ciała zostały później znalezione w pobliskim rowie przez ukraińskich żołnierzy, którzy opublikowali filmy. Na pierwszym nagraniu widzimy moment ataku, a na drugim jego następstwa.
UWAGA! Jeśli nie chcecie widzieć drastycznych scen, poniżej znajduje się opis brutalnego nagrania.
Na filmie widzimy, jak cywilny samochód napotyka na swojej drodze rosyjskich żołnierzy. Syn popędza tatę, aby zawrócił, a gdy pojazd zaczyna się cofać, Rosjanie otwierają ogień.
W pierwszej chwili trafiony zostaje ojciec-kierowca, oraz jeden z psów, które rodzina przewoziła na tylnym siedzeniu. Syn, który siedział na miejscu pasażera, wyskakuje z samochodu i kryje się za autem. Chłopak wystawia głowę na stronę kierowcy, i widzi leżącego na drodze ojca. Syn woła ojca, a krzyki łamią serce. Mężczyzna próbuje się podnieść, ale nie ma sił.
Po chwili skulony syn ostrożnie podchodzi do ojca i zaciąga go za auto, gdzie płacze nad umierającym rodzicem. „Co wyście zrobili!” – krzyczy. Wokół kręci się jeden z przerażonych psów, a drugi kona na tyle samochodu. Nagranie kończy się, gdy syn z ojcem leżą za samochodem.
Na kolejnym nagraniu widzimy miejsce zdarzenia po jakimś czasie. W rowie zauważamy ciała ojca jak i syna, a nad nimi stoi ocalały owczarek. Drugi z psów leży martwy na samochodowym progu. Nagrywający (najprawdopodobniej ukraiński żołnierz) obchodzi ostrzelany samochód, w którym pełno dziur po pociskach.
Poniżej zamieszczone są oba nagrania – nie dla wrażliwych osób.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
