Kamila Kolińska
W związku ze zbliżającymi się wyborami coraz więcej znanych osób wykorzystuje swoje zasięgi, by zachęcić fanów do głosowania. Ostatnio do grona tych celebrytów dołączyła Julia Wieniawa. Zwróciła się do kobiet. Sposób, w jaki to zrobiła, nie spodobał się Janowi Śpiewakowi. Dlaczego?
Julia Wieniawa to jedna z najpopularniejszych celebrytek młodego pokolenia. Na swoim koncie ma wiele sukcesów, a to dlatego, że jest nie tylko utalentowaną aktorką, ale i wokalistką. Nie boi się stawiać przed sobą nowych wyzwań zawodowych. Już niedługo będzie można ją oglądać w jury popularnego programu Mam talent. Kariera 24-letniej gwiazdy ma się świetnie, i wszystko wskazuje na to, że życie prywatne również. W maju zeszła się z powrotem z Nikodemem Rozbickim, z którym rozstała się w zeszłym roku.
Śpiewak krytykuje apel Wieniawy do kobiet
Jak każda gwiazda młodego pokolenia, Wieniawa jest aktywna w mediach społecznościowych. Na Instagramie obserwują ją ponad 2 miliony osób. Celebrytka postanowiła zwrócić się do żeńskiej części swoich fanów. W krótkim filmiku zachęcała do udziału w zbliżających się wyborach.
Hej, dziewczyno, zatrzymaj się na chwilę i posłuchaj mnie. Mam do ciebie pytanie. Czy jak otwierasz szafę, to lubisz mieć wybór? Ja też. A czy jak idziesz do restauracji na śniadanie, to lubisz mieć wybór? No, ja też. A jak idziesz do sklepu, to lubisz mieć wybór? Ja też. Korzystam z niego. Teraz kiedy 15 października odbędą się wybory, błagam, skorzystaj z tego wyboru i oddaj swój głos. Tak wiele lat walczyłyśmy o to, żeby mieć prawo głosu, więc skoro go teraz mamy, to nie zmarnujmy tego. Ja idę na wybory, a ty? – mówiła Wieniawa w nagraniu.
Porównanie głosowania do codziennych czynności nie wszystkim przypadło do gustu.
Przekaz mega ważny. Szkoda, że porównanie wyboru sprowadza się do tak banalnych rzeczy jak ubrania w szafie. Na szali z wyborami i przyszłością Polek, słabo – pisze jedna z komentujących osób.
Sprawie przyjrzał się również Jan Śpiewak. Aktywista często komentuje bieżące sprawy i nie raz zdarzało mu się już krytykować celebrytów. Parę dni temu w mocnych słowach wypowiedział się o Kubie Wojewódzkim. Teraz wziął na tapet Wieniawę. Okazuje się, że jemu również nie przypadły do gustu porównania, jakich aktorka użyła w swoim filmiku.
Porównanie wyborów politycznych do zakupów czy pójścia do restauracji pokazuje, jak liberałowie i bogaci wyobrażają sobie demokrację – napisał na InstaStories.
Dołączył również prywatne wiadomości od kobiet oburzonych relacją gwiazdy.
Pójście do restauracji na śniadanie. Ciekawe, ile procent Polek jada śniadania w knajpach – skomentowała jedna z nich.
Wokalistka nie odniosła się jeszcze do sprawy.
Słabe porównanie? Czy krytyka to przesada?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
