Kamila Kolińska
Robert Karaś może się pochwalić kolejnym ogromnym osiągnięciem. Pokonał pięciokrotnego Ironmana w rekordowym czasie. Ten wynik jest o ponad siedem godzin lepszy od poprzedniego rekordu świata.
Robert Karaś znany jest jako jeden z najlepszych sportowców w kraju. Triathlonista ma na swoim koncie wiele sukcesów. Ostatnio jednak nie miał łatwego czasu. W ubiegłym roku pobił rekord świata na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana, ale później organizatorzy poinformowali, że w jego organizmie wykryto zabronioną substancję. Wskutek tego rekord sportowca został wymazany, a on sam został zdyskwalifikowany na dwa lata. Zakaz obejmował tylko zawody organizowane przez Międzynarodową Agencję Ultratriathlonu. Nic więc nie stało na przeszkodzie, by Karaś wystartował w tych organizowanych przez WUTA (Światową Organizację Ultratriathlonu).
Karaś pobił rekord świata w pięciokrotnym Ironmanie
Robert Karaś w Clermont podjął się pięciokrotnego Ironmana. Na dystans zawodów składało się dziewiętnaście kilometrów pływania, dziewięćset kilometrów jazdy na rowerze i dwieście jedenaście kilometrów biegu. Już po pierwszym etapie sportowiec miał dużą przewagę nad dotychczasowym rekordem świata. Niestety podczas biegu pojawiły się duże problemy. Przez ból stóp Polak musiał zrobić sobie przerwę. Pomimo dyskomfortu, zawodnik wrócił i ukończył dystans. Co więcej, zrobił to w rekordowym czasie.
Poprzedni rekordzista pokonał ten dystans w 67 godzin 45 minut i 51 sekund. Co ciekawe, to osiągnięcie również należy do Polaka – Adriana Kostery. Robert Karaś pobił ten wynik o siedem godzin i dwadzieścia cztery minuty.
Robert Karaś na dystansie pięciokrotnego Ironmana pobił rekord świata o 7 godz. i 24 min. – czytamy w jego mediach społecznościowych.
Sportowca od razu zalała fala gratulacji od fanów, firm, sportowców i celebrytów.
Szacun za siłę i determinację. Za przygotowanie fizyczne i niezwykły umysł. Inspirujesz do rzeczy wielkich. Mistrz – napisała Małgorzata Rozenek.
Agnieszka Włodarczyk, która prywatnie jest partnerką Karasia, również wyraziła zachwyt kolejnym sukcesem sportowca.
Mówiłam, że król jest jeden – napisała.
News
i bądź zawsze na bieżąco!
