Omenaa Mensah i Rafał Brzoska są bardzo aktywni w mediach, w tym także w mediach społecznościowych. Para jednak dzieli swój czas między pracę i rodzinę. To właśnie o 5-letniego syna martwią się w ostatnim czasie najbardziej.
Omenaa Mensah zyskała popularność jako pogodynka TVN. Jednak ten etap ma już dawno za sobą. Obecnie sprawdza się w roli bizneswoman, rozwijając swoją firmę Omi Hair, jak również marki Ammadora, Occhielo czy Amante. Prezenterka pogody wyszła w 2019 roku za prezesa marki InPost Rafała Brzoskę. W bieżącym roku stanęli po raz drugi na ślubnym kobiercu, by odnowić przysięgę.
Para dobrze radzi sobie w biznesie, lecz w życiu prywatnym w ostatnim czasie musieli zmierzyć się także z pewnymi trudnościami. Pogodynka wytoczyła wojnę autorowi książki Dziewczyny z Dubaju.Teraz okazuje się, że przed nimi kolejny poważny problem do rozwiązania, który dotyczy ich syna.
Omenaa Mensah i Rafał Brzoska reagują na hejt
Para doczekała się syna, który ma obecnie 5 lat. Jednak nie może on liczyć na całkowicie bezstresowe dzieciństwo. Problemem są jego rówieśnicy, którzy nabijają się z niego z powodu podobieństwa do matki.
Koledzy się śmieją, że ma długie włosy. Kręcone włosy po Omence — mówi Brzoska na live w social mediach.
Okazuje się, że problemem są kręcone, długie włosy chłopca. Rodzice nie zamierzają tolerować tego rodzaju hejtu i zapowiedzieli działania. Para ma zamiar w przyszłym roku mocniej zaangażować się w działania związane z walką z mową nienawiści. Ta dotyka nie tylko ich syna, ale wiele osób, w tym także samą Omennę czy synka Paris Hilton. Gwiazda od kilku miesięcy jest szczęśliwą mamą, a już musiała zmierzyć się z hejtem wobec jej dziecka z powodu rozmiarów głowy. Internauci wytykali, że jest ona zbyt duża.
Czy według Was takie komentarze o wyglądzie nie powinny mieć miejsca?
GIPHY App Key not set. Please check settings