w

Marina przyleciała do Kataru! Pokazała UROCZE przywitanie Liama z Wojciechem Szczęsnym [ZDJĘCIA]

fot. Instagram

Wojciech Szczęsny został okrzyknięty bohaterem po ostatnich wyczynach na boisku, a teraz do Kataru przybyli jego najwierniejsi kibice – żona Marina oraz syn Liam. Partnerka bramkarza pochwaliła się wzruszającym przywitaniem Wojtka z synkiem.

Tegoroczny mundial do tej pory jest niezwykle szczęśliwy dla Biało-Czerwonych. Polska reprezentacja po raz pierwszy od 36 lat wyszła z grupy i zakwalifikowała się do finałowej 16, choć nie udało się wygrać spotkania z Argentyną.

Choć na temat poziomu gry polskiej jedenastki krążą w sieci różne opinie, chyba wszyscy są zgodni co do jednego – awans zawdzięczamy w dużej mierze Wojciechowi Szczęsnemu. Bramkarzowi udało się nawet obronić karnego Lionela Messiego, o czym rozpisywały się nawet zagraniczne media.

Wojtek po starciu z Argentyną podkreślił jednak, że przeciwnicy byli „nie z naszej półki”. Szczęsny zwrócił się też do kibicującej mu rodziny, która jest dla niego wielkim wsparciem.  

„Było ciężko, bo graliśmy z zespołem z nie naszej półki, który może sobie trzymać piłkę przez 90 minut i nie pozwolić nam jej powąchać. Fajnie jest grać z takimi zespołami, raz na sto się wygra, dzisiaj nie udało się, ale chyba pierwszy raz w życiu się cieszę z przegranej. Cała moja rodzina siedzi teraz w Warszawie, oglądają wszyscy razem, moja mama, moja żona, mój synek. Kocham cię, Liamku. Tata nie wraca do domu – powiedział dla Telewizji Polskiej.

Marina i Liam pojawili się w Katarze. Wzruszające przywitanie

Rodzina zagorzale kibicowała Szczęsnemu, a jego ukochana nagrała nawet mundialowy hit „This is the moment”, ale bliscy niestety nie mogli pojawić się w Katarze na wcześniejsze mecze. Jak zdradziła żona bramkarza w rozmowie z „Pudelkiem”, ich synek Liam się rozchorował, więc wraz z nim musiała zostać w Polsce.

„Strasznie kaszle – nie mogę wejść do samolotu pełnego innych osób z chorym dzieckiem, wiadomo, szanujmy się. Więc no, taka sytuacja, no miałam być, miałam wykupione wszystko…” – tłumaczyła wówczas Marina.

Marina Łuczenko zrobiła jednak wszystko, aby podczas meczu z Francją kibicować Wojtkowi już nie przed telewizorem, a na trybunach. Żona bramkarza poinformowała na Instagramie, że udało się jej dotrzeć do Kataru i podzieliła się wzruszającym przywitaniem Liama ze Szczęsnym. Na nagraniu widać, jak podekscytowany chłopiec biegnie w ramiona swojego taty.

Myślicie, że naszej reprezentacji uda się pokonać Francję?

fot. Instagram
fot. Instagram
fot. Instagram
fot. Instagram

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maciej

Z "Pantofelkiem" związany jestem od 2021 roku. Na bieżąco informuję Was o życiu gwiazd, a także najświeższych wydarzeniach z kraju i ze świata. Prywatnie miłośnik górskich wędrówek i dobrej książki.

Władimir Putin miał wypadek WE WŁASNEJ REZYDENCJI? „Doszło do mimowolnej defekacji…”

Joanna Kulig wzruszyła się, opowiadając o dzieciństwie. „Wyszłam z TOTALNEJ BIEDY. Byłam wychowywana, że 'co masz, to dasz'”