w

Katarzyna Bosacka uporała się z bólem po rozstaniu z mężem? Zdradziła, o czym teraz marzy. „Chciałabym spotkać…”

Katarzyna Bosacka - fot. Kurnikowski/AKPA
Katarzyna Bosacka - fot. Kurnikowski/AKPA

Katarzyna Bosacka do niedawna była z pozoru szczęśliwą żoną i matką, lecz kilka miesięcy temu wyszło na jaw, że mąż ją zdradził i z dnia na dzień opuścił rodzinę. Sytuacja ta odcisnęła na niej swoje piętno, ale szybko podjęła decyzję o powrocie do pracy. Czy udało jej się uporać z bólem po rozstaniu?

Katarzyna Bosacka to dziennikarka i youtuberka, która w przestrzeni publicznej zasłynęła dzięki programom emitowanym na antenie TVN Style. W krótkim czasie widzowie zaczęli doceniać jej ciężką pracą, a nawet nauczyli się od niej, by sprawdzać etykiety na produktach, które lądują w ich kuchni. Z uwagą śledzili również to, co dzieje się w jej życiu prywatnym, o którym chętnie opowiadała.

Celebrytka przez 26 lat była żoną dziennikarza, senatora i ambasadora RP w Kanadzie, Marcina Bosackiego. Ich związek uchodził za naprawdę zgrany, a jego owocem jest czworo dzieci: 25-letni Jan, 21-letnia Maria, 19-letnia Zofia oraz 10-letni Franciszek. Fani Bosackiej nie raz byli pod ogromnym wrażeniem tego, jak świetnie dysponuje czasem, znajdując przestrzeń na pracę i życie rodzinne. Niestety kilka miesięcy czar prysł, bowiem wyszło na jaw, że Kasia rozstała się z mężem. Niedługo po tym wyszło na jaw, że mężczyzna ją zdradził i z dnia na dzień opuścił rodzinę. Jak przyznała w rozmowie z Vivą!, nie tylko ona przeżyła szok.

Szok nie tylko dla mnie. Dla dzieci, rodziny, przyjaciół, znajomych. W ogóle wtedy nie myślałam. Pogrążyłam się w emocjonalnym otępieniu. To był potworny stres i ból, również fizyczny — tłumaczyła.

Od tego przykrego wydarzenia minęło kilka miesięcy. Jak obecnie sobie radzi?

Katarzyna Bosacka liczy na to, że wkrótce znowu się zakocha

Katarzyna Bosacka boleśnie przeżyła rozstanie, lecz nie zamierza się poddawać. Aktualnie pracuje nad nowym programem telewizyjnym pt. Bosacka daje radę oraz stara się na nowo poukładać sprawy prywatne. Ostatnio spotkała się z dziennikarką Wysokich Obcasów, której udzieliła obszernego wywiadu. Aleksandra Lubańska-Czubak zauważyła, że tytuł najnowszej produkcji zdaje się odnosić do ostatnich wydarzeń w jej życiu. Prowadząca wyjaśniła, że nie taki był zamysł, choć faktycznie teraz nazwa nabiera zupełnie innego znaczenia.

Nazwa programu została wymyślona dużo wcześniej, zanim mój mąż postanowił zostawić rodzinę. Objawiło się teraz trzecie dno tego tytułu. Poza dawaniem rady w czytaniu etykiet i dawaniem rad innym, jak zdrowo się odżywiać, doszło to, że daję radę po rozpadzie małżeństwa — wyjaśniła.

Zaraz po tym dodała, że zawsze sobie ze wszystkim radziła, ale nie jest robotem i czasami też potrzebuje chwili wytchnienia. Okazuje się, że jej podejście do codziennych obowiązków zmieniło się w chwili, gdy została singielką.

Zawsze starałam się dawać radę i mi to wychodziło, bo z natury mam dużo energii. Ale jestem tylko człowiekiem, są momenty, że mam wszystkiego dosyć. Ostatnio wraz ze zmianami w moim życiu prywatnym jest ich coraz więcej. I naprawdę zdarza mi się leżeć na kanapie i czytać książkę. Wcześniej byłam wielką ogarniaczką — jak ja to mówię — domowej kuwety.

Bosacka zdradziła, że wcześniej żyła w ciągłym biegu, przez co brakowało jej czasu dla siebie. Dopiero po rozstaniu zrozumiała, jak ważne jest to, by zadbać o swoje zdrowie i wnętrze. Pomocne w tym okazały się spotkania z terapeutką. Mimo że wciąż ma wiele obowiązków, teraz znajduje czas na przyjemności.

Mam poczucie, że muszę bardziej zadbać o swoje zdrowie, również o kondycję psychiczną. Od psychoterapeutki mam zalecenia, żeby ubierać się bardziej kolorowo, słuchać wesołej muzyki, oglądać komedie, czytać książki, które nie powodują, że się dołuję. Spotykać się z przyjaciółmi. Czerpać siłę i przyjemność z drobnych rzeczy — powiedziała.

Zaraz po tym dodała:

Gdy znajdziemy się w trudnej sytuacji życiowej, ważne, żeby nie kopać w tym dole i nie zagłębiać się w to, tylko próbować znaleźć drogę wyjścia. Ja już czuję, że wychodzę na prostą.

Katarzyna Bosacka nie chce być dłużej perfekcyjną panią domu

W wywiadzie dla Wysokich Obcasów powiedziała, że do niedawna zależało jej na tym, by robić wszystko idealnie. Dziś nauczyła się odpuszczać. Przede wszystkim sobie. Zrozumiała, że świat się nie zawali, jeżeli przełoży coś na inny termin.

Ta zmiana, która się dokonała w moim życiu, dała mi przekonanie, że ja już tego po prostu nie będę robić. Już nie będę perfekcyjną panią domu, bo nie muszę, bo to nie jest takie ważne i naprawdę te brudne okna można zostawić takie, jakie są. I tak zaleje je śnieg i deszcz — wyjaśniła.

Bosacka snuje też odważne plany na przyszłość:

Na pewno chciałabym spotkać miłość swojego życia. Poza tym chciałabym trochę więcej podróżować i nauczyć się języka włoskiego. Chciałabym też, żebyśmy wszyscy byli zdrowi. To jest najważniejsze.

Trzymamy kciuki, by wszystkie marzenia Kasi się ziściły!

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Jak ubrać choinkę?

Inspiracje na świąteczne dekoracje. Jak ubrać choinkę na Boże Narodzenie 2023? [FOTO]

Michał Wiśniewski, Pola Wiśniewska - fot. Instagram @wisniewska_pola

Michał Wiśniewski wpadł w kolejne poważne tarapaty. Wyznał, że jest NĘKANY! „Już nie wiem, co mamy robić”