Od jakiegoś czasu w ofercie sieci McDonald’s znaleźć można zestaw Ralpha Kamińskiego. Fani muzyka od pierwszego dnia szturmują restauracje, by skosztować promowanego przez artystę fast fooda. Katarzyna Bosacka rozebrała danie na czynniki pierwsze. Wyniki jej analizy są niepokojące.
McDonald’s nie ustaje w wysiłkach, by zachęcić smakoszy fast foodów do częstszego odwiedzania ich restauracji. Wszyscy dobrze pamiętamy szał na zestawy Maty, a teraz równie dużym zainteresowaniem cieszy się ten promowany przez Ralpha Kamińskiego.
Pod koniec sierpnia tego roku na rynku muzycznym ukazał się nowy krążek popularnego artysty. Krótko po tym media obiegła wieść, że zdecydował się podjąć współpracę ze znaną na całym świecie sieciówką. Na początku w aplikacji można było wysłuchać jego wirtualnego koncertu i wziąć udział w konkursie, w którym nagrodą były bilety na jeden z występów. Skomponował także własny zestaw, który 3 listopada pojawił się w menu McDonald’s. W jego skład wchodzi Spicy Veggie Burger, frytki i sok jabłkowy.
Katarzyna Bosacka skrytykowała zestaw Ralpha Kamińskiego w McDonald’s
Od dawna toczy się dyskusja na temat składu dań serwowanych w restauracjach z żółtymi łukami w logo. Ekspertka ds. zdrowego żywienia, Katarzyna Bosacka postanowiła wziąć pod lupę zestaw Kamińskiego, a wnioskami podzieliła się w sieci.
Dzisiaj w Maku pojawił się autorski zestaw Ralpha Kamińskiego. Bal trwa w najlepsze… 💃🏼🕺🏻
Co zawiera? Pikantnego Vege Burgera, średnie frytki i sok jabłkowy. Taka „przyjemność” kosztuje niecałe 20 zł. Zestaw skomponował sam gospodarz balu.
Nie byłabym sobą, gdybym nie „rozebrała” dania na czynniki pierwsze — zaczęła.
Następnie wypisała, co zawierają poszczególne elementy zestawu:
Spicy vege burger zawiera:
-521 kcal,
-26 g tłuszczu,
-12 g cukru (2,5 łyżeczki!),
-5,6 g białka w 100 g, czyli 13 g w porcji – malutko… oj malutko…
-3,3 g soli, czyli aż 3/4 dziennego zapotrzebowania na sól!
Aby poprzeć to faktami, zamieściła zdjęcie rozłożonego burgera. O ile o walorach smakowych nie wspomniała, o tyle to, co znalazło się wewnątrz, może was nieźle zaskoczyć.
Zerknijcie na zdjęcie burgera w środku – roślinny kotlet, 1 plasterek pomidora, 1 plasterek ostrej papryczki i trochę „oklapniętej” rukoli… ale bal…
Po czym dodała:
Średnie frytki to 330 kcal, 16 g tłuszczu i 0,79 g soli.
Sok jabłkowy – zawiera 110 kcal, w tym 25 g cukru, czyli aż 5 łyżeczek!
Łącznie zestaw Raplha ma 961 kcal.
Bosacka nie ukrywa, że jeden szczegół budzi w niej pewnego rodzaju niepokój.
Najbardziej niepokoi mnie mała ilość białka w vege burgerze. Zapotrzebowanie na białko u wegan i wegetarian to ok. 0,9 g na kilogram masy ciała u osoby dorosłej. Czyli przykładowo przy wadze 70 kg – dzienne spożycie białka powinno wynosić ok. 63 g. A burger z Maka zawiera go tylko 13 g…
Powala także wysoka ilość soli i cukru…
W galerii poniżej możecie zobaczyć zdjęcia, które opublikowała na Instagramie. Próbowaliście już zestawu Ralpha Kamińskiego? Jak wrażenia?