Jarosław Jakimowicz nie ma ostatnio szczęścia w życiu. Prezenter zbiera żniwo swoich wcześniejszych wybryków. Teraz musi poradzić sobie z wyrokiem sądowym, jaki niedawno zapadł. Będzie go to drogo kosztować!
Jarosław Jakimowicz jest obecnie na bezrobociu, jako że niedawno stracił posadę w Telewizji Polskiej. Okazuje się, że brak pracy nie jest jego jedynym problemem w ostatnim czasie. Znany jest ze swojego wybuchowego temperamentu i skłonności do atakowania koleżanek i kolegów z branży.
To właśnie to przyniosło mu kolejny powód do zmartwień. Doczekał się bowiem wyroku sądowego za zniesławienie. Będzie musiał zapłacić sporą kwotę.
Jarosław Jakimowicz z wyrokiem sądowym
Prezenter najwyraźniej nie uczy się na błędach. Niedawno rozpoczął kolejny medialny spór po zwolnieniu z programu W kontrze. Jednak to dawna sprawa zapukała ponownie do drzwi gwiazdora. Występując niegdyś w show Jedziemy! Jakimowicz zaatakował członków Komitetu Obrony Demokracji. Oskarżył ich wtedy o opłacanie osób demonstrujących, a także znieważył poprzez nazywanie obrzydliwą hołotą. Ci udali się z tym do sądu i jak się właśnie okazało, wygrali.
Nie ma dobrego czasu Jarosław Jakimowicz.
Dzisiaj zapadł prawomocny wyrok skazujący.
Jakimowicz pomówił i poniżył Komitet Obrony Demokracji oraz znieważył członkinie i członków KOD. Wyrok 10 tys. grzywny, 5 tys. na PCK + koszty procesowe.
A przecież bezrobocie nie pieści
Tymczasem w kolejce czekają następni „gwiazdorzy”.
Dziękujemy mecenasowi Bartoszowi Tiutiunikowi za wspaniałą reprezentację.
Dziękujemy również mecenasowi Przemysławowi Przybyłowi, który rozpoczął sprawę — napisał KOD na swoim profilu na Facebooku.
W efekcie wyroku sądowego były gospodarz W kontrze będzie musiał zapłacić 10 tysięcy złotych grzywny, a dodatkowo wpłacić jeszcze 5 tysięcy na rzecz PCK. Gwiazdor będzie musiał także opłacić koszty sądowe. Początkowo, KOD domagał się oficjalnych przeprosin oraz 100 tysięcy złotych, z czego 10 tysięcy miało iść na rzecz WOŚP. Kara jednak ostatecznie miała łagodniejszy wymiar, choć kwoty wciąż robią wrażenie.
Myślicie, że to ostudzi nieco temperament Jakimowicza?