w

Eurowizja 2024. Justyna Steczkowska przegrała z Luną JEDNYM PUNKTEM! W sieci wielkie oburzenie: „ZNOWU nas zawiedliście”

Luna, Justyna Steczkowska, Kayah, Marcin Maciejczak - fot. AKPA
Luna, Justyna Steczkowska, Kayah, Marcin Maciejczak - fot. AKPA

Tegoroczną reprezentantką Polski na konkursie Eurowizji 2024 będzie Luna. Telewizja Polska opublikowała wyniki głosowania jurorów, a w sieci wybuchło wielkie oburzenie. Justyna Steczkowska była o włos od zwycięstwa!

Eurowizja 2024 odbędzie się w maju, a już budzi wielkie emocje. Telewizja Polska właśnie poinformowała, że w tym roku Polskę będzie reprezentowała Luna z utworem The Tower. Wielu internautów od początku typowało, że to Justyna Steczkowska ma największe szanse na zwycięstwo, dlatego też przeżyło prawdziwy zawód. Po upublicznieniu składu jury i wyników głosowania w sieci wybuchło wielkie oburzenie. Jak wyglądała punktacja?

Eurowizja 2024. Punktacja i skład jury

TVP po raz kolejny odeszła od przeprowadzenia publicznych preselekcji. Do tej pory wiadomo było, że artyści zgłosili ponad 200 utworów, które zostały poddane ocenie 5-osobowego jury. W jego skład wchodzili: Łukasz Pieter (dyrektor muzyczny Radia ZET), Michał Hanczak (dziennikarz muzyczny Radia Eska), Kasia Moś (wokalistka i reprezentantka Polski na Eurowizji 2017), Konrad Szczęsny (dziennikarz portalu viva.pl oraz Prezes Stowarzyszenia Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji OGAE Polska) oraz Piotr Klatt (dziennikarz muzyczny, zastępca dyrektora Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy TVP).

Zadaniem członków komisji było przesłuchanie i ocenienie wszystkich zgłoszeń, spośród których wytypowali dziesięciu faworytów. Każdemu z nich mogli przyznać punkty od 1 do 10. Zgodnie z informacją podaną na stronie tvp.pl, Luna zdobyła łącznie 34. punkty.

Co ciekawe, Justyna Steczkowska była o włos od wygranej. Utwór WITCH-ER Tarohoro zdobył 33 punkty i zapewnił jej mocne drugie miejsce. Na trzecim, z sumą 23. punktów, ex aequo znaleźli się Kayah z piosenką Jesień-Tańcuj i Marcin Maciejczak z Midnight dreamer.

Eurowizja 2024. Internauci nie popierają Luny jako reprezentantki Polski

Decyzja jury nie spotkała się z aprobatą internautów. Pod wpisami Telewizji Polskiej z informacją o tym, kto będzie reprezentował Polskę na Eurowizji 2024, zaroiło się od negatywnych komentarzy. Okazuje się, że Steczkowska miała ogromne grono zwolenników.

  • I kolejny rok z rzędu wysyłamy basicową, bezpieczną radiówkę, która przepadnie na Eurowizji. Nie wiem, czym kierowali się „eksperci”, którzy wybrali ten utwór do reprezentowania nas, ale najwidoczniej swoim własnym gustem, bo nie wierzę, że po tym co było rok temu, uznali, że wysłanie kolejnej radiówki, to będzie dobry pomysł.
  • Czemu świadomie rezygnujemy z wysokich miejsc w konkursie (takie dałaby nam Justyna)!!! Czyli czeka nas max. pierwsza 15.
  • jedno wielkie XD. Mając doświadczoną Justynę z nieziemskim głosem i ogromnym doświadczeniem, wysyłamy Lunę.
  • Nie wierzę. Nawet nie mieliśmy okazji posłuchać jej na żywo.
  • Czy naprawdę my nie możemy się w końcu nauczyć NIE wysyłać radiówek? Okej myślę, że wszyscy wiemy, że nigdy nie wygramy, ale naprawdę nie można walczyć o chociaż top 10?
  • Porażka, taki potencjał piosenki Justyny. A tu jakaś płaska radiówka.
  • Nie wierzę. Mając Justynę i mega potencjał, wysyłamy Lunę.
  • Brawo, będzie pierwsze miejsce od końca.

A wy zgadzacie się z decyzją jury?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Luna - fot. AKPA

Eurowizja 2024. Reprezentant Polski wybrany! To Luna pojedzie do Szwecji walczyć o zwycięstwo!

Kacper Błoński, Julia Kostera - fot. Instagram @kacperblonsky @juliakostera

Julia Kostera wbiła szpilę Kacprowi Błońskiemu? Zapytana o byłego chłopaka influencerka nie wytrzymała. „Aż tak mi się nie nudzi”