w

Eurowizja 2024. Doda brutalnie odarła Steczkowską z ostatnich nadziei na wygraną w preselekcjach. Zdradziła, co mówią w kuluarach. Nie jest dobrze

Justyna Steczkowska, Doda - fot. Jacek Kurnikowski, Podlewski/AKPA
Justyna Steczkowska, Doda - fot. Jacek Kurnikowski, Podlewski/AKPA

Doda przy okazji prezentacji wiosennej ramówki Polsatu miała okazję porozmawiać z dziennikarzami. Podczas wywiadu dla jednego z tabloidów rozgadała się na temat Justyny Steczkowskiej i jej udziału w preselekcjach do Eurowizji 2024. Nie miała dla niej dobrych wieści. Co powiedziała?

Eurowizja 2024 zbliża się wielkimi krokami, a w piątek 2 lutego w godzinach wieczornych oficjalnie zakończy się przyjmowanie zgłoszeń do polskich preselekcji. W tym roku cieszyły się one bardzo dużym zainteresowaniem — wielu artystów zgłosiło swoje kandydatury, w tym Justyna Steczkowska. Niestety nie usłyszymy ich na żywo, ponieważ o tym, kto pojedzie reprezentować Polskę do Szwecji, zadecyduje jury.

Zdaniem bukmacherów to właśnie Steczkowska ma największe szanse na wygraną w preselekcjach, ale Doda w rozmowie z jednym z tabloidów zdradziła, co mówi się w kuluarach. Nie brzmi to najlepiej.

Czy Justyna Steczkowska będzie reprezentować Polskę na Eurowizji?

Eurowizja co roku cieszy się dużym zainteresowaniem również wśród artystów, którzy z zapałem śledzą zmagania kolegów i koleżanek z branży. Do tego grona zaliczyć można Dodę, która śledzi jej przebieg od dziecka. Choć sama nie miała okazji reprezentować Polski w konkursie, tłumacząc to ogromną odpowiedzialnością, to niegdyś snuła takie plany — w 2014 roku prowadziła rozmowy z TVP, które jednak nie wypaliły. Z kolei w 2022 twierdziła, że zgłosiła utwór Fake Love do preselekcji, lecz jak dotąd informacja ta nie została potwierdzona, a finalnie jej relacje ze stacją organizującą koncert Tu bije serce Europy: wybieramy hit na Eurowizję! uległy pogorszeniu.

Artystka przy okazji prezentacji wiosennej ramówki Polsatu udzieliła wywiadu portalowi swiatgwiazd.pl, w którym oceniła szanse Justyny Steczkowskiej na wyjazd do Szwecji. Nie kryła, że nie podoba jej się to, iż w tym roku preselekcje nie są publiczne, ale o koleżance po fachu wypowiadała się w samych superlatywach.

Już nie dla samej chęci oceniania, kto ma jechać, tylko w ogóle szkoda, że nie będzie tych preselekcji. Mamy tylu wspaniałych uczestników tym razem. Chciałabym zobaczyć, jak się ze sobą zmierzą. Kibicuję Justynie, uważam, że ma super doświadczenie sceniczne, więc nie zeżre jej trema. Wokalnie też super. I z PR-owego punktu widzenia, jako menadżer, postawiłabym cały ciężar PR-u tam, bo wiadomo, tańczących i śpiewających jest tam bardzo dużo. Ale no sorry, w tym wieku, tak zajebiście dobrze wyglądających mało

– przyznała z rozbrajającą szczerością.

Wygadała się również, jakie plotki krążą w kuluarach. Te na pewno nie ucieszą Justyny:

Natomiast z tego, co się mówi w kuluarach, to niestety, ale chyba nie chcą jej puścić.

Gdy reporterka dopytała, skąd ma takie informacje i kto tak twierdzi, odpowiedziała:

Nie wiem kto, ale tak mówią. Gdzieś tutaj.

Myślicie, że Justyna Steczkowska ma się czego obawiać? Kto jest waszym faworytem w tegorocznych preselekcjach?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Kinga Rusin - fot. Instagram @kingarusin

Kindze Rusin puściły hamulce. W mocnych słowach rozliczyła się z hejterami. „NAPADLIŚCIE na mnie!”

Krzysztof Stanowski - fot. YouTube screenshot @KanałZero

Krzysztof Stanowski wystartuje w wyborach prezydenckich? Zdradził, jakie ma plany, podczas rozmowy z Andrzejem Dudą. Co na to głowa państwa?