w

DramatDramat SuperSuper

Edyta Górniak szczerze o występie z playbacku na Wiktorach 2022. „Sercem byłam, ale głosem nie mogłam być z wami”. Zarobiła za to okrągłą sumkę!

https://www.youtube.com/watch?v=9j0lEdHLbVM
https://www.youtube.com/watch?v=9j0lEdHLbVM

Edyta Górniak była gwiazdą wieczoru na gali Wiktory 2022. Po wydarzeniu przyznała, że rozważała odwołanie występu. Wiadomo, ile zarobiła. To odpowiednia suma, za taki popis?

Edyta Górniak jest jedną z najpopularniejszych wokalistek w Polsce. Debiutowała w 1986 roku wraz z założonym przez siebie zespołem System B. W krótkim czasie udowodniła, że jest niezwykle utalentowana i już trzy lata później została wyróżniona w koncercie Debiuty podczas 27. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Nieco później zaczęła pracować jako aktorka musicalowa w teatrze Studio Buffo. Miała okazję reprezentować ojczyznę na konkursie Eurowizji. Utwór To nie ja! zagwarantował jej 2. miejsce.

Górniak jest niezwykle cenioną piosenkarką, dlatego też regularnie występuje na najważniejszych wydarzeniach muzycznych. Najczęściej są one organizowane przez Telewizję Publiczną, z którą związana jest od lat.

Edyta Górniak tłumaczy się z występu na Wiktorach 2022. Ile zarobiła?

Wiktory 2022 to konkurs reaktywowany po siedmiu latach. Wcześniej jego pomysłodawca, Józef Węgrzyn, poinformował, iż plebiscyt wycofano z uwagi na zawirowania w telewizji publicznej. Nikt nie spodziewał się, że jeszcze kiedyś obejrzymy wręczenie statuetek, a tu nagle kilka tygodni temu otrzymaliśmy informację o kolejnej edycji.

Podczas gali miał wystąpić Sting, jednak ostatecznie zdecydował się odwołać koncert. Ostatnio na jego oficjalnym profilu na Instagramie ukazał się komunikat, iż kilku członków jego grupy otrzymało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Być może właśnie to zaważyło na podjęciu takiej, a nie innej decyzji.

Organizatorzy postanowili znaleźć za niego zastępstwo i ich wybór padł na Edytę Górniak. Wokalistka od razu zaczęła się przygotowywać, by wypaść jak najlepiej. Ostatnia próba odbyła się w nocy, jednak nie wszystko poszło zgodnie z jej myślą. Na Instastory powiedziała, że w hotelu panował przeciąg, przez który doznała obrzęku strun głosowych.

Niestety wczoraj na próbach nocnych zdarłam gardło, bo był ogromny przeciąg w budynku, raz gorąco, raz zimno. Trudny utwór, po prostu nie dałam rady zaśpiewać.

Diva przyznała, że w takiej sytuacji powinna odwołać występ, jednakże zdecydowała, że wykona utwór List z playbacku, by nikogo nie zawieść.

No i oczywiście ja, jak to ja, nie chcąc nikomu robić problemu – reżyserowi, produkcji, scenarzystom – zdecydowałam, a właściwie zdecydowaliśmy wspólnie, że wyciągniemy ścieżkę „Listu” z koncertu „Dekalog”, który nagraliśmy w górach na święta wielkanocne zeszłego roku. Także sercem byłam, ale głosem nie mogłam być z wami. Cieszę się bardzo, że reżyser chciał ten utwór, bo dostał on drugie życie i stał się szalenie aktualny w obecnych czasach – powiedziała.

Zaraz po gali w sieci rozgorzała dyskusja, ile Górniak zgarnęła za występ z playbacku. Media donoszą, że ma sztywne stawki i za taki popis mogła zarobić od 30 do 40 tysięcy złotych. W kuluarach mówi się, że kwoty te nie podlegają negocjacji. W waszej ocenie zarobiła dużo, czy mało?

Poniżej możecie obejrzeć cały występ.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Oliwia

Antek Królikowski, Paweł Królikowski

Antek Królikowski uczcił rocznicę urodzin ojca niepublikowanym dotąd zdjęciem. Na drugim planie piękna siostra Pawła

Gerard Depardieu, Władimir Putin

Depardieu ostro skrytykował Władimira Putina, a niedawno porównywał go do Jana Pawła II! Kreml reaguje: „nie do końca rozumie, co się dzieje”.