w

DramatDramat SuperSuper

Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony. „Trochę mnie przeorało”. Wspomniał o swojej przyszłości w skokach

Dawid Kubacki, Marta Kubacka - fot. Instagram @dawid.kubacki.official, Piętka Mieszko/AKPA
Dawid Kubacki, Marta Kubacka - fot. Instagram @dawid.kubacki.official, Piętka Mieszko/AKPA

Dawid Kubacki w niedzielnym poranek pojawił się na antenie TVN. Podczas wydania na żywo zdradził, jak obecnie czuje się jego żona. Czy jest poprawa?

Dawid Kubacki w tym roku zakończył sezon wcześniej, niż planował. Choć miał ogromne szanse na zwycięstwo w Pucharze Świata, w ostatniej chwili wycofał się z zawodów, ponieważ otrzymał informację, że jego żona trafiła szpitala. Kilkanaście dni temu przekazał, że stan zdrowia Marty Kubackiej jest poważny i walczy o życie.

Mój nagły powrót do domu… Jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze.

Kibice, koledzy oraz dziennikarze byli wstrząśnięci tą informacją. Cała Polska modliła się o jej szybki powrót do zdrowia, a w wielu parafiach odprawiano msze w jej intencji. Krzysztof Skórzyński, mówiąc o tym, co spotkało Dawida, z trudem powstrzymywał napływające do oczu łzy. W końcu po kilku dniach niecierpliwego czekania skoczek przekazał nowe wieści o stanie swojej żony. Wyjaśnił, że to jest niezwykle trudny czas dla jego rodziny.

Ostatni czas był dla naszej rodziny czymś bardziej nieprzewidywalnym niż skoki narciarskie. Na żadnych zawodach nie stresowałem się tak, jak słysząc ciągły dźwięk z aparatur monitorujących funkcje życiowe mojej żony. Dziś dzień zawodów, a dla nas pierwsze zwycięstwo. Marta jest stabilna i każdy dzień przynosi jakiś postęp. Dziękuję za wszystkie wyrazy wsparcia – napisał na Instagramie.

W niedzielny poranek połączył się ze studiem komentatorskim i podał więcej informacji.

Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony

Kubacki w niedzielę 2 kwietnia połączył się ze studiem TVN przed ostatnimi w tym sezonie zawodami Pucharu Świata w Planicy. Zdradził, jak obecnie czuje się jego żona. Nie ukrywał, że jest mu przykro, że nie może dzisiaj stanąć na belce startowej.

Bardzo mi jest przykro, że z tego miejsca mogę uczestniczyć w tych wydarzeniach w Planicy, bo na pewno chciałbym tam być, ale tak wyszło, że mnie tam nie ma. Teraz dla nas najważniejsze jest to, że robimy postępy, Marta czuję się z dnia na dzień coraz lepiej, robimy postępy w rehabilitacji. To jeszcze będzie kawałek drogi i jak ona długa będzie, tego nie wiemy. […] Na pewno nie jest to łatwe, trochę mnie przeorało.

Dawid wyjaśnił, że nie chce mówić nic więcej. Gdy jego żona dojdzie do siebie, być może sama opowie swoją historię. Podziękował wszystkim za okazane wsparcie w tych trudnych chwilach i dodał, że wiele zawdzięczają lekarzom, którzy uratowali jej życie. Zapewnił też, że będzie wraz z żoną kibicował kolegom.

Nie chciałbym wchodzić w szczegóły. Jak będzie wszystko jasne, jak Marta będzie chciała, to sama się wypowie. Czułem wsparcie. Tego było tak dużo. Dostawałem bardzo dużo wiadomości. Wiele z nich przekazywała mi też rodzina. Wszyscy chcieli, żebyśmy wyszli na prostą. Dostawaliśmy bardzo dużo wiadomości z pytaniami, jak można pomóc. Największą, najcięższą robotę wykonali lekarze. Bez lekarzy nigdzie byśmy nie dojechali. […] Za parę minut wchodzę na salę i będziemy z Martą oglądać zawody i kibicować. Zaserwujemy sobie trochę normalności. 

Na koniec dodał, że nie jest pewny, jak będzie wyglądała jego przyszłość w skokach narciarskich. Nie traci jednak nadziei, że wkrótce wróci do treningów.

Wierzę w to, że będę mógł wrócić do treningów, ale na sto procent nie mogę tego powiedzieć

Po zakończonym konkursie udzielił wywiadu dziennikarzom Eurosportu. Wyjawił, że jej wyniki zaczęły poprawiać się tak szybko, że lekarze określili to mianem cudu.

Jej stan zdrowia się poprawia. Z dnia na dzień robimy postępy. Po takich przejściach, których tutaj doświadczyliśmy przez te ostatnie dwa tygodnie, robimy duże postępy, aby wrócić do domu i do dzieciaków. Dla Marty ten czas jest najtrudniejszy. Mam nadzieję, że czuje moje wsparcie. To jest przechodzenie przez tę trudną sytuację. Najważniejsze jest to, że serce wróciło do swojej pracy i wróciło do samodzielnej pracy. Parametry na początku bardzo kiepsko rokowały, i to zaczęło się bardzo szybko poprawiać. Lekarz tak szybki powrót parametrów kategoryzował jako cud. Myślę, że te wszystkie życzenia i modlitwy się przyczyniły do tego.

Życzymy Marcie szybkiego powrotu do zdrowia.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Julia Faustyna, Madeleine McCann - fot. Instagram @iammadeleinemcannofficial

Rzeczniczka Polki podającej się za Madeleine McCann ustaliła jej pochodzenie. Czy jest zaginioną dziewczynką? „Nie mam już żadnych wątpliwości”

Doda - fot. Instagram @dodaqueen

Stan Dody jest poważniejszy, niż sądzono. „Chodzę ciągle w tych samych ciuchach”. Przyjaciele robią, co mogą, by poprawić jej humor